„Nie schlebiaj mi” – to hasło akcji zainicjowanej przez sopockich urzędników. Prośba o to, by nie dokarmiać łabędzi i mew chlebem. Ornitolodzy tłumaczą, że zła dieta prowadzi do kwasicy, chorób nerek i zatruć wśród ptaków.
Przykładem skutków złej diety jest łabędź, mieszkający obok sopockiego mola. Ma on tak zwane anielskie skrzydło, czyli deformację, która powstała w wyniku złej diety i która uniemożliwia mu latanie.
By inne sopockie łabędzie uniknęły losu łabędzia z anielskim skrzydłem, przy wejściu na plażę obok mola ustawione zostały banery informacyjne z napisami w języku polskim i angielskim. W mediach społecznościowych funkcjonować zaczął hasztag #nieschlebiajmi.
KIEDY MOŻNA DOKARMIAĆ PTAKI?
Ptaki wodne należy dokarmiać tylko zimą. Gdy pokrywa śnieżna będzie gruba, a zbiornik wodny zamarznięty, można rozpocząć dokarmianie, bo takie warunki mogą uniemożliwić zwierzętom dotarcie do pokarmu. Ważne, by podawać taki, który im nie zaszkodzi. Mogą to być ziarna zbóż (słonecznik pastewny, proso, kasze, kukurydza, płatki owsiane) oraz gotowane niesolone drobno pokrojone warzywa (marchew, ziemniaki, buraki, kapusta). Ptaków nie wolno karmić zepsutym czy spleśniałym jedzeniem, bo może im zaszkodzić tak samo, jak ludziom.
Tablica informacyjna kampanii #nieschlebiajmi (fot. Radio Gdańsk/Piotr Puchalski)
#NIESCHLEBIAJMI, BO SZKODZISZ!
Jeśli będziecie państwo na plaży i zrobicie zdjęcie z łabędziem, zamiast go karmić, oznaczcie zdjęcie hasztagiem #nieschlebiajmi. A jeśli zauważycie, że ktoś krami ptaki chlebem, zwróćcie mu uwagę.
Posłuchaj materiału Piotra Puchalskiego:
Piotr Puchalski
Napisz do autora: p.puchalski@radiogdansk.pl