Jest decyzja w sprawie Hansa G. Natalia Nitek-Płażyńska: „Sąd niżej wycenia godność Polaka, aniżeli poczucie prywatności Niemca”

Gdański sąd zadecydował, że zarówno Natalia Nitek-Płażyńska jak i pozwany przez nią Hans G. muszą się nawzajem przeprosić i zapłacić po 10 tys. zł na cele społeczne. Dodatkowo Natalia Nitek-Płażyńska ma pokryć koszty sądowe. Wyrok jest prawomocny, ale Natalia Nitek-Płażyńska już zapowiedziała kasacje. „Jestem zbulwersowana, ale nie poddaję się. Będzie kasacja, będę dalej walczyła. Tu chodzi o naszą polską godność” – napisała na Twitterze.


Od wyroku Sądu Okręgowego odwołał się Hans G. Sąd Apelacyjny orzekł, że musi przeprosić Natalię Nitek-Płażyńską i wpłacić nie 50, a 10  tysięcy złotych na rzecz Muzeum Piaśnickiego w Wejherowie. Dodatkowo Natalia Nitek-Płażyńska musi przeprosić mężczyznę za naruszenie jego prawa do prywatności, bo w ukryciu go nagrywała, oraz wpłacić 10 tysięcy złotych na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Hans G. miał znieważać Polaków na tle narodowościowym. Mężczyzna mówił między innymi, że nienawidzi Polaków i wszystkich by rozstrzelał.

Wyrok jest prawomocny.
 

 

„NIE ZAMIERZAM PRZEPRASZAĆ”

 

Kobieta musi przeprosić pozwanego za naruszenie jego dóbr osobistych, bo nagrywała go z ukrycia. Tego domagał się przedsiębiorca, odwołując się od wyroku sądu pierwszej instancji. Nitek-Płażyńska nie zamierza jednak przepraszać.

– W Gdańsku, polskim mieście, sąd niżej wycenia godność Polaka, aniżeli poczucie prywatności Niemca, który sam nazywa siebie hitlerowcem. Nie zamierzam przepraszać za to, że po prostu wykonałam to, co należało zrobić – powiedziała Natalia Nitek-Płażyńska.

Nie kryje także swojego oburzenia na twitterze:

Innego zdania jest natomiast pełnomocnik Hansa G. – mecenas Piotr Malach.

– Myślę, że w 95 procentach ta sprawa została wygrana. Jestem bardzo zadowolony. Uważam, że jest rozsądny, racjonalny i sprawiedliwy – skomentował wyrok Piotr Malach. – Cieszę się, że powódka pani Natalia Nitek-Płażyńska będzie musiała również mojego klienta przeprosić. Cieszę się, że również ona będzie musiała zapłacić pieniądze na cele społeczne – dodał mecenas.

 

TREŚĆ PRZEPROSIN

 

Według wyroku, Hans G. ma przeprosić Natalię Nitek-Płażyńską za naruszenie jej dóbr osobistych w postaci godności i poczucia tożsamości narodowe. Całość oświadczenia wygląda tak:

 

„Ja. Hans G. przepraszam Natalię N. – P. za naruszenie jej dóbr osobistych w postaci godności i poczucia tożsamości narodowej, wyrażam żal z tego powodu oraz oświadczam, że wypowiedziane przeze mnie słowa poniżające Naród Polski w okresie zatrudnienia powódki w POS S. spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w D. nie odzwierciedlają moich poglądów”

 

Z kolei powódce nakazuje złożenie oświadczenia następującej treści:

 

„Ja, Natalia N.- P. przepraszam Hansa G. za naruszenie jego dóbr osobistych w postaci prawa do prywatności poprzez nagrywanie i upublicznienie rozmów bez jego zgody.”

 

Oświadczenie to ma umieścić na swoim koncie na Facebooku oraz Twitterze w terminie 14 dni od dnia uprawomocnienia się wyroku.

Grzegorz Armatowski/ako

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj