Jacht pod polską banderą „I love Poland”, dowodzony przez kapitana Grzegorza Baranowskiego, okazał się najlepszy w swojej klasie. To drugie z rzędu zwycięstwo polskiej załogi w regatach St. Maarten Heineken Regatta po zeszłorocznym, równie udanym występie. Wzięło w nich udział 149 jachtów oraz żeglarze z 35 krajów. Żeglarskie wyścigi na St. Maarten rozgrywano już po raz 40.
To także drugie regaty, do których załoga „I Love Poland” przystąpiła w ramach nowego otwarcia projektu o tej samej nazwie, gdyż niespełna tydzień przed rozpoczęciem St. Maarten Heineken Regatta, jacht „I Love Poland” przekroczył metę regat RORC Carribean 600, zajmując drugą lokatę w klasyfikacji Line Honours jako jednokadłubowiec.
– Do ostatniego wyścigu podeszliśmy spokojnie, ale z pełną koncentracją – komentuje z Sint Maarten Grzegorz Baranowski, sternik i kapitan I Love Poland. – Plan był prosty – dobrze wystartować, robić swoje i popełnić jak najmniej błędów. Bez potknięć się nie obyło, ale dobra praca załogi, dobre decyzje taktyczne i walka do samego końca dały efekt – dodaje. – O finalnym wyniku dowiedzieliśmy się gdy sądziliśmy, że jesteśmy na drugim miejscu, więc nasza radość była jeszcze większa.
MŁODZI, ZDETERMINOWANI ŻEGLARZE
Grzegorz Baranowski podkreśla również, że start w St. Maarten Heineken Regatta, to element planu szkoleniowego. – Na pokładzie nie ma profesjonalistów z doświadczeniem w regatach Volvo Ocean Race. Mamy za to młodych, zdeterminowanych żeglarzy, którzy chcą się uczyć i walczyć do końca. Nasze cele są więc nieco inne niż pozostałych załóg – ale wiadomo, że wygrać chce każdy, więc walczymy.
W St. Maarten Heineken Regatta w klasie największych jachtów sportowych, CSA Ocean Racing 1, udział brało osiem jednostek, w tym m.in. 3 Volvo 70, 3 Volvo 65, 1 Volvo 60. Aż cztery z nich startowały pod polską banderą. Były to I Love Poland (Grzegorz Baranowski), Ocean Challenge Yacht Club – Austrian Ocean Race Project (Przemysław Tarnacki), Nova Scotia – Sailing Poland (Robert Probe) i Green Dragon (Rafał Sawicki).
KWIETNIOWE REGATY
Jeżeli nie będzie żadnych zmian w kalendarzu zespołu regatowego I Love Poland, polskie Volvo Open 70 zobaczymy po raz kolejny na kwietniowych regatach Les Voiles de Saint-Barth zamykających karaibski sezon regatowy.
Źródło:PFN