Do Gdyni zawinął okręt Królewskiej Duńskiej Marynarki Wojennej HNoMS „Otto Sverdrup”. Jednostka zacumowała w piątek przy nabrzeżu Francuskim. Wizyta związana jest z ćwiczeniami Defender, które odbywają się między innymi w Polsce i ma najprawdopodobniej charakter techniczny.
Chodzi o uzupełnienie zapasów i odpoczynek załogi. „Otto Sverdrup” to fregata rakietowa, która do służby weszła w 2008 roku. Ma 5,1 tys. ton wyporności, 133 metrów długości, a szerokość jednostki to niespełna 17 metrów. Maksymalna prędkość okrętu wynosi 27 węzłów, a służbę na nim pełni 146-osobowa załoga.
(Fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)
WKRÓTCE KOLEJNE OKRĘTY
– To nie jedyny okręt NATO, którego spodziewany się w Gdyni w ten weekend – mówi Maciej Krzesiński, dyrektor marketingu w Zarządzie Morskiego Portu Gdynia S.A. – Według aktualnej awizacji w sobotę przy Nabrzeżu Francuskim zacumuje też zbiornikowiec niemieckiej marynarki wojennej FGS „Rhön”. Natomiast drugi z duńskich okrętów, HDMS „Absalon”, pozostanie na redzie naszego portu.
„Absalon” to o tyle ciekawa jednostka, że ze względu na swoją modułową konstrukcję może łatwo wymieniać uzbrojenie i pełnić różne funkcje – okrętu dowodzenia, desantowego, stawiacza min, transportowca lub okrętu szpitalnego.
Jednostki NATO pozostaną w Gdyni 3 dni. Port opuścić mają w poniedziałek przed południem.
Marcin Lange/ako