Wiele wskazuje na to, że do lipca powinien zakończyć się remont trasy 211 z Kartuz do Mojusza. Drogowcom został już do wykonania ostatni odcinek w miejscowości Miechucino.
Remont 15-kilometrowego odcinka drogi dał się kierowcom mocno we znaki. Trasa przebudowywana jest bowiem od wiosny 2018 roku. Prace miały zakończyć się minionej jesieni, ale umowę dwukrotnie przedłużano. Przyczyną były nieprzewidziane wymiany gruntów, ostatnio także konieczność zabezpieczenia sąsiednich nieruchomości.
RUCH WAHADŁOWY
Od piątku ruch na 200-metrowym odcinku w Miechucinie będzie przez całą dobę prowadzony wahadłowo. Roboty powinny zakończyć się do lipca. Drogowcy nie ukrywają jednak, że kondycja prowadzącej budowę firmy Trakcja jest trudna. Za wykonane prace zamierzają płacić bezpośrednio podwykonawcom.
Za roboty Zarząd Dróg Wojewódzkich zapłaci 86,5 miliona złotych. Trzy miliony więcej niż pierwotnie planowano. Drogowcy informują, stan epidemiczny nie wpływa znacząco na postęp robót.
Sebastian Kwiatkowski/ako