Automatyczne blokady mogą w przyszłości strzec wjazdów na Główne Miasto w Gdańsku. Urzędnicy rozważają możliwość instalacji urządzeń nie tylko przy Drodze Królewskiej, ale też na wjazdach do tak zwanej Strefy Ograniczonej Dostępności, mieszczącej się dziś w granicach od Targu Węglowego i ulicy Szerokiej do Podwala Przedmiejskiego.
Jak mówi Agata Lewandowska, Miejski Inżynier Ruchu w Gdańsku, miasto myśli o przedsięwzięciach z przyszłością. Słupki muszą być niezawodne, nowoczesne i zsynchronizowane z systemem kierowania ruchem Tristar.
– Będziemy chcieli rozmawiać z producentami o tym, jakie rozwiązania mogą nam zaproponować, jak połączyć je z naszymi systemami i kto będzie tym zarządzał. Problem jest złożony, bo oprócz samego wdrożenia słupków, sterowanych na przykład przez kamery odczytujące tablice rejestracyjne, konieczny jest również 24-godzinny nadzór – wyjaśnia.
KONIECZNOŚĆ MONTAŻU SŁUPKÓW
Apel o montaż takich urządzeń na początku roku wystosowali do władz miasta radni Koalicji Obywatelskiej. Kroki podjęto na skutek zdarzenia z początku lutego, gdy pijany kierowca wjechał na Drogę Królewską.
– O tym, że niektórzy taksówkarze czy inne osoby w godzinach nocnych próbują podjeżdżać poza strefę objętą zakazem i że policja w takich sprawach interweniowała, już się wcześniej mówiło. Sytuacja z lutego zainicjowała nasze dalsze działania. System musi dawać możliwość wjazdu tym, którzy muszą wjechać, jak autobusowi linii 100 lub pogotowiu ratunkowemu – mówi Cezary Śpiewak-Dowbór, przewodniczący klubu radnych KO.
STAN AKTUALNY I PLANY NA PRZYSZŁOŚĆ
Aktualnie tylko część wjazdów na Długą i Długi Targ jest zagrodzona otwieranymi ręcznie słupkami. Kolejne w najbliższym czasie stanąć mają na ulicy Powroźniczej przy Zielonej Bramie.
W dokumencie inicjującym projekt mowa o 20-50 wysuwanych blokadach. Przygotowywana koncepcja ma zakładać także instalację automatycznego systemu zapór o charakterze antyterrorystycznym. Będą one przydatne podczas imprez masowych. Mają się znaleźć na Targu Węglowym oraz na ulicach: Szerokiej, Targ Rybny, Szafarnia i U Furty.
Urzędnicy planują dialog techniczny z możliwymi wykonawcami systemu. Jednocześnie zaznaczają, że ze względów budżetowych inwestycja być może będzie musiała poczekać.
Sebastian Kwiatkowski/am