Ponad dwa promile alkoholu miał kierowca, którego nad ranem zatrzymali policjanci z Gdańska. Mężczyzna kierował oplem. Na Porębskiego na Zakoniczynie jechał wężykiem i uszkodził słupki przy drodze.
Widział to jeden z przechodniów, który zaalarmował policję. Patrol bardzo szybko przyjechał na miejsce i zatrzymał mężczyznę. 37-latek z Gdańska już stracił prawo jazdy. Za kierowanie samochodem po pijanemu grożą mu 2 lata więzienia.
TYSIĄC POLICJANTÓW NA POMORZU
W święta na Pomorzu w związku z pandemią koronawirusa porządku pilnować będzie ponad tysiąc policjantów. Więcej patroli będzie na drogach i w miastach. Funkcjonariusze zapowiadają też wzmożone kontrole na wjazdach na Półwysep Helski i Mierzeję Wiślaną. Kierowcy, którzy będą chcieli pojechać tam bez uzasadnionej przyczyny, będą zawracani i muszą liczyć się z konsekwencjami prawnymi.
Grzegorz Armatowski/puch