Kolejny drapacz chmur w Oliwie? To może być drugi najwyższy budynek w Trójmieście

Największy w Trójmieście wieżowiec Olivia Star prawdopodobnie wkrótce będzie miał „siostrę bliźniaczkę”. Tuż obok budynku ma stanąć Olivia 9 – druga wieża, tylko o dwie kondygnacje niższa.

W tym miejscu wcześniej planowano budowę parkingu rowerowego z dwiema nadziemnymi i trzema podziemnymi kondygnacjami, jednak inwestor złożył zamienny projekt budowy. Nowy dokument mówi o 32-kondygnacyjnym wieżowcu o wysokości 135 metrów.

NIEOSTATECZNA DECYZJA
 

– Każdy inwestor, co dzieje się dość często, jest uprawniony do tego, by składać projekty zamienne. Inwestorzy często modyfikują swoje plany budowlane. Oczywiście muszą to robić w zgodnie z Prawem Budowlanym. Urząd wówczas nie może nie wydać decyzji zatwierdzającej taki zamienny projekt – tłumaczy Alan Aleksandrowicz, zastępca prezydenta Miasta Gdańska.

Jak dodaje, w tym przypadku taka decyzja została wydana 20 marca. Na razie nie ma ona jednak charakteru ostatecznego. Będzie go mogła zyskać dopiero po ustaniu przepisów o tarczy antykryzysowej.

 
MIESZKAŃCY A INWESTOR

Kolejna tak duża inwestycja w tym miejscu budzi jednak wątpliwości mieszkańców Oliwy. – To swego rodzaju „kukułcze jajo” podrzucone Oliwie. Dla komfortu mieszkania tutaj jest to wyłącznie na niekorzyść mieszkańców, bo są problemy z parkowaniem, jest większy ruch samochodowy. Nad dzielnicą jest jakaś dominanta, co odbiera jej małomiasteczkowego charakteru – wskazuje radna dzielnicy Aniela Zienkiewicz. Jak uzupełnia jednak, rozumie zarówno argumenty mieszkańców, jak i inwestora.

Inną argumentację prezentuje przedstawiciel inwestora. – Jest wiele pozytywnych aspektów planowanej budowy – przekonuje Krzysztof Król z Olivia Business Centre. – Każdy nowo powstający budynek biurowy w Trójmieście to kolejne miejsca pracy i duże wpływy do lokalnych budżetów z tytułu odprowadzanych podatków. Rozwój centrów biurowych to więc olbrzymie koło zamachowe dla lokalnej gospodarki i podniesienie jej atrakcyjności dla pracodawców w kontekście międzynarodowym. Bez nich największe zagraniczne firmy nie byłyby zainteresowane lokowaniem tu swoich siedzib i oddziałów – mówi.


Dominika Raszkiewicz

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj