Warta ponad osiem milionów złotych budowa zadaszonego amfiteatru, windy łączącej górny taras ze środkowym i urządzenie terenu pierwotnie gotowe miało być w marcu ubiegłego roku. Mimo kilkukrotnego przekładania terminu zakończenia inwestycji, borykający się z problemami finansowymi wykonawca wciąż nie jest jednak w stanie zakończyć prac.
– Od września wykonawcy inwestycji naliczamy 1000 złotych kar umownych dziennie. W sumie jest to już ponad ćwierć miliona złotych. Są jednak i dobre wiadomości. W pewnym sensie trwają już odbiory inwestycji i niebawem Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego powinien otrzymać pełną dokumentację techniczną. Tak naprawdę konieczne jest usunięcie kilku zgłoszonych przez nas usterek. Mam nadzieję, że w ciągu kilku najbliższych tygodni uda się sprawę doprowadzić do końca – mówi Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni.
NIEZAKOŃCZONY PROJEKT URZĘDNICY ZGŁOSILI NA KONKURS
Dodajmy, że ogromne problemy z zakończeniem pierwszej części rewitalizacji Kamiennej Góry nie przeszkodziły urzędnikom w zgłoszeniu inwestycji do organizowanego przez Portal Samorządowy ogólnopolskiego konkursu Top Inwestycje Komunalne 2020. Jak w rozmowie z Radiem Gdańsk zaznaczył przedstawiciel portalu, zgłoszenie Gdyni nie zostało zweryfikowane. Podkreślił on natomiast, że warunkiem było ukończenie do 31 grudnia 2019 roku danego przedsięwzięcia w minimum 50 procentach. Gdynia modernizację Kamiennej Góry zgłosiła razem z rewitalizacją Oksywia oraz rejonu ulic Opata Hackiego i Zamenhofa.
Około 3 miesiące temu Gdynia otrzymała główną nagrodę w konkursie Innowacyjny Samorząd za Gdyński Ogród Deszczowy, projekt zachęcający mieszkańców do tzw. małej retencji wody deszczowej. W zgłoszeniu tego rozwiązania do plebiscytu urzędnikom nie przeszkodził fakt, iż od momentu uruchomienia programu minęły prawie 2 lata, a przez ten czas nie przyznano choćby jednej dotacji.
Posłuchaj
Marcin Lange/am