Do końca 2023 roku w Gdańsku ma powstać Zakład Termicznego Przekształcania Odpadów. Budowa spalarni właśnie się zaczyna. Formalne polecenie robót wydała miejska spółka Port Czystej Energii.
Formalne polecenie rozpoczęcia robót dla wykonawcy Zakładu Termicznego Przekształcania Odpadów w Gdańsku zostało przekazane w środę, 6 maja.
– Oznacza to, że od tego dnia zaczyna biec termin na wykonanie robót. Zgodnie z kontraktem i aneksem do kontraktu termin realizacji inwestycji mija z końcem 2023 roku – mówi Sławomir Kiszkurno, prezes zarządu spółki Port Czystej Energii.
DECYZJA O ODWOŁANIU POZWOLENIA WCIĄŻ NIE JEST ROZPATRZONA
Prace rozpoczynają się, mimo że wojewoda nie rozpatrzył jeszcze odwołania od decyzji pozwolenia na budowę złożonego wcześniej przez przeciwników inwestycji z Towarzystwa na rzecz Ziemi.
– Odwołanie jest jeszcze rozpatrywane. W minionym czasie Miasto Gdańsk wydało postanowienie o rygorze natychmiastowej wykonalności dla pozwolenia na budowę i w oparciu o rygor dla tego pozwolenia wydaliśmy wczoraj polecenie rozpoczęcia robót – dodaje prezes.
Wynika to między innymi z zachowania bezpiecznego terminu finansowania inwestycji, która w ponad połowie powstaje dzięki środkom unijnym.
– Czas był do dzisiaj, by w sposób bezpieczny – szczególnie jeśli chodzi o wydatkowanie środków publicznych, by nie narażać się na dodatkowe koszty czy na ewentualną możliwość zejścia wykonawcy z placu budowy – podjąć taką decyzję i takie polecenie wydaliśmy – wyjaśnia prezes.
CO WIEMY O POWSTAJĄCEJ SPALARNI
Wykonawcą inwestycji jest włosko-francuskie konsorcjum trzech firm: Astaldi, Termomeccanica Ecologia i Dalkia Wastenergy. Budowa rozpocznie się od przygotowania terenu i prac ziemnych, a te obejmą także wymianę gruntu, na którym stanie obiekt. Wartość całego projektu to prawie 507 milionów złotych netto z czego 271 mln zł pokrywa dofinansowanie z Funduszu Spójności.
Zakład Termicznego Przekształcania Odpadów Komunalnych w Gdańsku Szadółkach to instalacja, która będzie spalać odpady komunalne, produkować energię elektryczną i ciepło. Zasilać ja będą wyłącznie odpady, które nie nadają się do recyklingu, a zgodnie z obowiązującym prawem nie można ich składować. To np. zużyte pieluchy jednorazowe, siatki foliowe, zabrudzony papier, czy folie po słodyczach. Gdańska instalacja budowana i eksploatowana będzie w formule partnerstwa publiczno-prywatnego przez konsorcjum firm Astaldi, Termomeccanica i Dalkia Wastenergy. W Polsce tego typu instalacje są m.in. w Białymstoku, Bydgoszczy, Koninie, Krakowie, Poznaniu, Rzeszowie i Szczecinie.
(rys. PCE Sp. z o.o.)
Aleksandra Nietopiel/am