Paweł Dziwosz, jako jedyna osoba z Pomorza, znalazł się w „Superradzie 2019”, którą wybrali czytelnicy Portalu Samorządowego. Wręczenie nagród w ogólnopolskim plebiscycie miało odbyć się w przyszłym tygodniu podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach. Uroczystą galę odwołano jednak z powodu epidemii koronawirusa. – Dyplom przyszedł pocztą. Szkoda, że gala się nie odbędzie, bo byłaby okazją do spotkania z innymi samorządowcami. Ważne jednak, że mieszkańcy doceniają pracę, którą wkładam w rozwój Malborka i całego regionu – komentuje malborski radny Paweł Dziwosz.
Jak mówi radny, w Malborku jest sporo do zrobienia, dlatego patrzy na swoją działalność w szerszej perspektywie niż tylko do końca obecnej kadencji. Chce starać się głównie o to, by mieszkańcy nie musieli opuszczać Malborka w poszukiwaniu pracy.
Paweł Dziwosz z pamiątkowym dyplomem (fot. facebook/Paweł Dziwosz)
– Miastu ubywa mieszkańców, a główną tego przyczyną jest brak miejsc pracy. W tym kontekście istotna jest budowa obwodnicy miasta, która pozwoliłaby nam pozyskać nowe miejsca na inwestycje i firmy otwierające tu swoje zakłady. Bez nowych miejsc pracy Malbork będzie się zwijał, bo będzie miał mniejsze przychody i coraz większe zadłużenie – uważa Paweł Dziwosz.
Paweł Dziwosz jest radnym Malborka drugą kadencję, obecnie pełni też funkcję przewodniczącego rady miasta. W 2018 kandydował na burmistrza Malborka. Otrzymał niespełna 17 proc. głosów, co było drugim wynikiem w tym mieście. Przegrał jedynie z urzędującym burmistrzem Markiem Charzewskim, który wygrał wybory w pierwszej turze.
Wojciech Stobba