Kradzieże rowerów. Jak się przed nimi ustrzec? [PORADY POLICJANTÓW]

Szczególnie wiosną i latem rower jako środek transportu i rekreacji sprawdza się znakomicie. Policjanci przypominają, że rower niestety często pada też łupem złodziei. Większość tych zdarzeń ma wspólny mianownik – nieskuteczne zabezpieczenie jednośladu oraz to, że ich właściciele nie znają numerów identyfikacyjnych rowerowych ram. Aby zapobiec kradzieżom, policjanci apelują o ostrożność!

Okazja czyni złodzieja. Rowery kradzione są w przeróżny sposób: sprzed sklepów, z klatek schodowych, hal garażowych, domów i piwnic. Właściciele rowerów zostawiają je też przed sklepem „na moment” bez żadnego zabezpieczenia. W ostatnim czasie sopoccy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży roweru o wartości 1000 złotych. Do zdarzenia doszło w godzinach popołudniowych w rejonie pasa nadmorskiego. Funkcjonariusze przyjęli od właściciela zawiadomienie o przestępstwie i ustalają już sprawców tej kradzieży.

 

Aby ustrzec się przed kradzieżą roweru, należy pamiętać o kilku zasadach:

•    nie pozostawiajmy niezabezpieczonych i gotowych do jazdy rowerów w miejscach publicznych: przed sklepem, na ulicy itp.,
•    nie pozostawiajmy rowerów w widocznym miejscu na posesji lub klatkach schodowych (nawet, jeśli w bloku jest domofon, a posesja jest ogrodzona),
•    stosujmy lepsze zapięcia renomowanych firm. Lepsze zabezpieczenia zajmują złodziejom nawet kilka minut, co zazwyczaj decyduje o tym, że złodziej rezygnuje z łupu,
•    zabezpieczenia zakładajmy możliwie jak najciaśniej i w taki sposób, aby szczelina zamka była trudno dostępna. Łańcuch przekładamy przez ramę roweru i tylne koło (nigdy tylko przez przednie koło). Nieskuteczne są cienkie linki czy sprężynki z zapięciami szyfrowymi – łatwo je przeciąć,
•    gdy zostawiamy rower przed sklepem to zawsze na widoku, nigdy w bramie, za kioskiem, w korytarzu, itp.

JESZCZE JEDNA WAŻNA RZECZ

Sfotografujmy swój jednoślad oraz numer ramy (poszukaj go na spodniej części ramy, najczęściej znajduje się on pod pedałami, jeśli go tam nie ma na pewno odnajdziesz go w karcie gwarancyjnej roweru), aby w przypadku jego kradzieży móc przekazać zdjęcie Policji. Takie rowery są łatwiejsze do identyfikacji przez to, że policjanci rejestrują je w ogólnopolskiej policyjnej bazie danych i po kradzieżach są wielokrotnie odzyskiwane.

Pamiętajmy także, że rower kupiony z tzw. „drugiej ręki” może być kradziony. Aby uchronić się przed takim zakupem można sprawdzić legalność pochodzenia jednośladu. Posiadanie roweru pochodzącego z kradzieży jest przestępstwem, za które, w zależności od okoliczności, grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.


Oprac. Puch

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj