Gdyńscy strażnicy miejscy spędzą wakacje na rowerach. „Stawiamy na edukację, nie na srogie kary”

Straż miejska w Gdyni wyjechała na patrole rowerowe. Ich zadaniem jest czuwanie nad bezpieczeństwem i przestrzeganiem przepisów, ale też przypominanie rowerzystom o odpowiednich zachowaniach podczas jazdy.

 
W ramach kolejnej odsłony akcji „Rower to pojazd – nie jedź nim po chodniku” patrole rowerowe będą działać na terenie Gdyni od czerwca do końca wakacji. Każdy patrol składać się będzie z dwóch strażników. Mają oni wręczać rowerzystom ulotki z informacjami na temat zasad poruszania się jednośladem po mieście.

– Stawiamy na edukację, nie na srogie kary, bo przecież Gdynia jest miastem przyjaznym rowerzystom. Dlatego też patrole rowerowe mają przede wszystkim promować zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym – mówi Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni ds. rozwoju.

INFORMOWANIE I EGZEKWOWANIE PRZEPISÓW

– Strażnicy będą nie tylko informować rowerzystów, ale w wyjątkowych sytuacjach egzekwować przepisy, gdy dojdzie do ich naruszenia. Niestety nadal wielu z nich nie jest świadomych zasad lub boi się korzystać z jezdni. Dlatego też staramy się edukować, pouczać, aby w pozytywny sposób przekazywać zasady bezpiecznego korzystania z miejskiej infrastruktury – wyjaśnia Dariusz Wiśniewski, komendant Straży Miejskiej w Gdyni.

PRZEWAGA ROWERÓW NAD PIESZYMI PATROLAMI

Gdyński magistrat przekonuje, że rowerowe patrole mają dodatkowe zalety. Dzięki jednośladom strażnicy miejscy mogą szybciej dotrzeć do zaułków, które nie są monitorowane, a także kontrolować parki i bulwary. Z roweru łatwiej też dostrzec wykroczenia porządkowe.

Na wyposażeniu straży miejskiej znajduje się sześć profesjonalnych rowerów służbowych.

 

oprac. am

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj