32-letnia Ukrainka podejrzana o podpalenie Centrum Handlowego „Przymorze” w Gdańsku. Kobieta została zatrzymana i usłyszała pięć zarzutów. Straty wyniosły prawie pół miliona złotych. Pożar wybuchł w ubiegłą środę około 3:00 w nocy. Zdaniem śledczych 32-latka oblała benzyną drzwi wejściowe i podpaliła. W akcji gaśniczej brały udział trzy zastępy strażackie.
PRÓBA KRADZIEŻY
– Policjanci zdobyli informacje o tym, że poszukiwana przez nich kobieta dwukrotnie na terenie sklepu, tj. 10 czerwca tego roku oraz dzień przed podpaleniem usiłowała dokonać kradzieży rozbójniczej. Kobieta nie zapłaciła za towar, a po przekroczeniu linii kas użyła przemocy wobec interweniującego pracownika ochrony. Kobieta groziła mu i znieważała go z powodu jego przynależności narodowościowej. Pracownicy ochrony nie zgłaszali wcześniej tych przestępstw policjantom – mówi Karina Kamińska.
ZARZUTY
Później – jak mówią śledczy – kobieta kupiła benzynę i podpaliła drzwi wejściowe do galerii. Usłyszała zarzuty wymuszenia rozbójniczego i podpalenia. Sąd aresztował ją na trzy miesiące.
Podejrzanej grozi 10 lat wiezienia.