Mniej wystawców i odwiedzających, ale na ulicach Starego i Głównego Miasta i tak jest tłoczno. Pierwszy dzień 760. Jarmarku św. Dominika przyciągnął do Gdańska sporo osób. Mimo pojawiających się informacji o zachowaniu odległości – ciężko utrzymać dystans. Ludzie nie noszą też maseczek…
Choć stoisk, ze względu na obostrzenia sanitarne, jest mniej o jedną trzecią, to atmosfera nie zdradza większych zmian w organizacji imprezy.
Oficjalne otwarcie Jarmarku odbyło się w Dworze Artusa za zamkniętymi drzwiami, ale w południe do ludzi wyszła przebrana świta, w tym szczudlarze i jarmarkowy kogut, a do zabawy porwał wszystkich Zespół Muzyki Dawnej „Góra Trolla”.
(Fot. Radio Gdańsk/Aleksandra Nietopiel)
WRAŻENIA ZWIEDZAJĄCYCH
– Jest pięknie, bajkowo. Nie byłam nigdy na otwarciu imprezy. Naprawdę jestem oczarowana – mówi mieszkanka Gniezna. – Szkoda, że jesteśmy tylko przejazdem, ale tyle dobrego, że załapaliśmy się chociaż na jeden dzień jarmarku – dodaje inna turystka.
– Przyszliśmy tu po kubek. Mąż w zeszłym roku kupił i rozbił, a tak się do niego przywiązał, że musiał kupić nowy – mówi gdańszczanka. – Ciągi piesze są rzeczywiście mniej zagęszczone, nie ma też artykułów, które można było zawsze i wszędzie dostać. Tu jest dużo rzemiosła, między innymi ten kubek, który sobie kupiłem – dodaje mąż gdańszczanki.
(Fot. Radio Gdańsk/Aleksandra Nietopiel)
ZASADY BEZPIECZEŃSTWA? A KOMU TO POTRZEBNE?
Odwiedzający jarmark w zdecydowanej większości nie mają założonych maseczek. Trudno też w niektórych miejscach zachować bezpieczną odległość, mimo pojawiających się żółtych naklejek na jezdniach i chodniku.
Wystawcy noszą przyłbice i maseczki – część także rękawiczki. Każde stoisko wyposażone jest w płyn do dezynfekcji. – Zmieniamy rękawiczki co pięć minut, czasem częściej, bo mamy sporo klientów – przyznaje pani Anastazja, która prowadzi stoisko ze specjałami kuchni litewskiej. Stoiska z żywnością dodatkowo oddzielone są szybą pleksi, a gotowe dania można kupić jedynie na wynos.
(Fot. Radio Gdańsk/Aleksandra Nietopiel)
TROCHĘ RUCHU
Na Jarmarku św. Dominika można odwiedzić strefę aktywności i sportu na Targu Węglowym, strefę relaksu muzyki i kina na Ołowiance i w Parku Świętopełka. Strefy gastronomiczne znajdują się na Ołowiance, Parku Świętopełka, Targu Rybnych, Długich Ogrodach i Targu Węglowym.
Jarmark potrwa do 16 sierpnia.
(Fot. Radio Gdańsk/Aleksandra Nietopiel)
Aleksandra Nietopiel/pb