Ministerstwo Zdrowia poinformowało w poniedziałek, że badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 575 osób. W ciągu doby zmarła też jedna chora. W województwie pomorskim odnotowano 20 nowych przypadków.
Jak przekazał szef pomorskiego sanepidu Tomasz Augustyniak, 20 potwierdzonych zakażeń w województwie pomorskim dotyczy: 10 osób z powiatu puckiego (mężczyzny w średnim wieku, 5 młodych kobiet i 4 młodych mężczyzn), 6 osób z Gdańska (po 1 kobiecie w starszym i w średnim wieku, 2 młodych kobiet i 2 młodych mężczyzn), dwóch osób z powiatu gdańskiego (mężczyzna w starszym wieku i nastolatek), a także kobiety w starszym wieku z powiatu kartuskiego i młodej kobiety z Gdyni.
Liczba potwierdzonych przypadków w województwie wynosi obecnie 963.
(graf. Radio Gdańsk/Olena Szczepanik)
– Zakażenia z powiatu puckiego zaliczane są do ogniska zakażeń ratowników wodnych, z powiatu gdańskiego do ogniska rodzinnego, a zakażenie 3 osób z Gdańska do ogniska związanego z imprezą towarzyską. 17 osób spośród zakażonych było objętych kwarantanną, a 3 nadzorem epidemiologicznym – poinformował Tomasz Augustyniak.
NAJNOWSZE DANE Z CAŁEGO KRAJU
Spośród 575 nowych zakażeń potwierdzone przypadki dotyczą województw: śląskiego (146), wielkopolskiego (98), mazowieckiego (82), małopolskiego (78), podkarpackiego (42), pomorskiego (20), łódzkiego (20), dolnośląskiego (17), zachodniopomorskiego (15), lubelskiego (13), lubuskiego (13), podlaskiego (10), kujawsko-pomorskiego (9), świętokrzyskiego (8), opolskiego (3) i warmińsko-mazurskiego (1).
(graf. Radio Gdańsk/Olena Szczepanik)
Ministerstwo Zdrowia przekazało też informację o śmierci jednej osoby. To kobieta w wieku 76 lat, która zmarła w szpitalu w Grajewie. Według resortu miała choroby współistniejące.
(graf. Radio Gdańsk/Olena Szczepanik)
Łączna liczba przypadków w Polsce wyniosła 47 469, z czego 1732 osoby zmarły.
Na obecność koronawirusa przebadano dotąd 2 315 210 próbek pobranych od 1 980 641 osób. Ostatniej doby wykonano ponad 17,7 tys. testów.
(graf. Radio Gdańsk/Olena Szczepanik)
PAP/am