Jego budowa kosztowała więcej niż budowa Wieży Eiffla. W sobotę będziemy przy Kanale Elbąskim

W sobotę nasze plenerowe studio odwiedzi Buczyniec, czyli serce Kanału Elbląskiego. Historię tego obiektu tworzyło wiele wydarzeń i postaci. Niektóre z nich są znane, o innych wiemy niewiele. I to właśnie te przybliżymy państwu na naszej antenie.

Okazja do odwiedzenia tego miejsca jest szczególna, bo w tym roku mija 160. rocznica budowy kanału. Ta niezwykła konstrukcja przyciąga uwagę nie tylko turystów, ale również badaczy, historyków i inżynierów. W odpowiedzi na to zainteresowanie powołano Izbę Historii Kanału Elbląskiego.

Nasze plenerowe studio zagości w Buczyńcu w sobotę 8 sierpnia od godziny 12:00 do 14:00.

KTO I KIEDY WYBUDOWAŁ KANAŁ?

Kanał wraz z całą infrastrukturą to dzieło pruskiego inżyniera Georga Jacoba Steenke, który skrupulatnie dokumentował swoje pracę. Zaginęły jednak informacje dotyczące jego postaci. Dopiero niedawno odnalezione zostały archiwalne zdjęcia, dzięki którym poznaliśmy prawdziwe oblicze mistrza.

Dlaczego mówi się Kanał Oberlandzki? Nazwa Prusy Górne (Oberland) odnosi się do „górnego” położenia względem biegu Wisły oraz rzek wpadających do Zalewu Wiślanego, w odróżnieniu do położonych „niżej” Prus Dolnych (Niederland). Stąd dawniej używana nazwa Kanał Oberlandzki.

SKĄD POMYSŁ NA KANAŁ?

Sławę na skalę światową zdobyła rosnąca na Warmii sosna taborska służąca do wyrobu masztów i bardzo poszukiwana przez dynamicznie rozwijający się przemysł szkutniczy. Rozwój przemysłu wymagał utworzenia sieci komunikacyjnej łączącej Prusy z morzem Bałtyckim.

DROŻSZY NIŻ WIEŻA EIFFLA

Budowa kanału była droższa o około 10 proc. od kosztu budowy Wieży Eiffla w Paryżu. Wartość poniesionych nakładów inwestycyjnych odpowiadała wartości 2,4 t złota.

 

mat. prasowe/mm

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj