Ponad tysiąc osób wzięło udział w XV Marszu dla Życia i Rodziny, który przeszedł ulicami Warszawy pod hasłem „Wspólnie brońmy rodziny”. Do uczestników marszu dołączył prezydent RP Andrzej Duda. W marszu wzięła udział m.in. małopolska kurator oświaty Barbara Nowak, prezes fundacji Małe Stópki ks. Tomasz Kancelarczyk, ks. Dominik Chmielewski oraz lider Konfederacji Krzysztof Bosak wraz z małżonką.
– Każdego roku Marsz dla Życia i Rodziny jest okazją do manifestacji prorodzinnych postaw, a także naszego przywiązania do wartości pro life. Ze względu na ostatnie incydenty i ataki na chrześcijańskie wartości, których dopuścili się lewicowi aktywiści, manifestacja ma w tym roku także formę apelu do władz o nowelizację przepisów prawnych i zapobieganie profanacjom i znieważeniom symboli religijnych i narodowych – powiedział prezes Centrum Życia i Rodziny Paweł Ozdoba.
– Chcemy pokazać, że rodzina ma swoich obrońców – dodał. Zwrócił uwagę, że w XXI wieku największą bitwą, jaką trzeba stoczyć, jest bitwa o rodzinę. – Chcemy pokazać, że nie zgadzamy się na aborcję, która dokonywana jest w naszym kraju w niezwykle dużej ilości – powiedział Ozdoba.
Prezes Centrum Życia i Rodziny zapowiedział, że 22 października Trybunał Konstytucyjny będzie decydował o tym, czy przesłanka eugeniczna może być w Polsce utrzymana. – Mamy nadzieję, że orzeknie w odpowiedni sposób – oświadczył Ozdoba.
„BEZPIECZNE DZIECI TO BEZPIECZNA POLSKA”
Małopolska kurator oświaty Barbara Nowak podkreśliła, że „naturalna rodzina gwarantuje dzieciom bezpieczeństwo, a bezpieczne dzieci to bezpieczna Polska”.
– Dziś, kiedy bardzo wiele agresywnych ideologii, które już rozpanoszyły się w Europie usiłują atakować Polskę, musimy bardzo jasno powiedzieć, że tu, w tym miejscu spotykamy się z potrzeby serca, bo nie chcemy dyskryminacji naszych rodzin. (…) Naturalna rodzina dobrze wiemy, jest w stanie zagwarantować bezpieczeństwo i przyszłość narodu Polskiego – powiedziała Barbara Nowak.
Odniosła się również do pojęcia płci kulturowej mówiąc, że „jest to kłamstwo”. – W zachodnich krajach już dzisiaj, nawet rządy, i urzędy państwowe przyjęły to kłamstwo, a ci, którzy się z tym nie zgadzają, są szykanowani, dyskryminowani. Czy my tego chcemy w Polsce – pytała małopolska kurator oświaty.
Nawiązała też do kwestii aborcji i eutanazji. – W państwie polskim tak, jak w całej cywilizacji łacińskiej jedynym fenomenem, jedynym zjawiskiem nieprzemijającym, jedyną wartością jest życie – podkreśliła Barbara Nowak.
Zaapelowała do sędziów Trybunału Konstytucyjnego, żeby „z odpowiedzialnością opowiedzieli się za cywilizacją życia, a przeciw progresywnej cywilizacji śmierci”. – Jesteśmy za tym, żeby życie było szanowane od samego początku do samego końca – powiedziała małopolska kurator oświaty.
PREZYDENT RP DOŁĄCZYŁ DO MASZERUJĄCYCH
Wśród śpiewu, z transparentami mówiącymi o wartości życia oraz biało-czerwonymi flagami i kolorowymi balonami w południe ruszył spod Placu Zamkowego w Warszawie Marsz dla Życia i Rodziny. W pochodzie wzięło udział ponad tys. osób z całymi rodzinami. Rodzice wieźli w wózkach małe dzieci. Szły także osoby niepełnosprawne.
Na wysokości kościoła seminaryjnego do uczestników marszu dołączył prezydent RP Andrzej Duda. Przeszedł wraz z nimi do pomocnika kard. Stefana Wyszyńskiego umiejscowionego obok kościoła sióstr wizytek przy Krakowskim Przedmieściu.
W czasie marszu wypuszczano fragmenty przemówień św. Jana Pawła II, w tym. m.in. z Kalisza, gdzie papież powiedział: „Jeżeli matce wolno zabić swoje dziecko, cóż może powstrzymać ciebie i mnie. (…) Jedynym, który ma prawo odebrać życie, jest ten, który je stworzył. Nikt inny nie ma tego prawa – ani matka, ani ojciec, ani żadna agencja”.
Przypomniano również wypowiedzi kard. Stefana Wyszyńskiego poświęcone wartości ludzkiego życia, prokreacji oraz rodziny, oraz słowa kard. Roberta Saraha dotyczące wartości małżeństwa.
Skandowano hasła: „To, co dobre się zaczyna, gdzie zaczyna się rodzina”, „Chrońmy rodzinę”, „Stop aborcji”, „Nie dla eugeniki”, „Brońmy rodzinę przed spaczeniem”, „Politycy – czy słyszycie – brońcie rodzin, brońcie życie”.
Na drodze marszu w dwóch miejscach stały osoby z flagami LGBT. Jedna w okolicach bramy Uniwersytetu Warszawskiego, oraz trzy pod kościołem św. Krzyża. Nie miały megafonów i nie skandowały głośno swoich poglądów.
Po marszu jego uczestnicy wzięli udział we mszy św. w bazylice św. Krzyża, w czasie, której homilię wygłosił ks. Dominik Chmielewski.
(PAP)/puch