Jeszcze w tym roku powinien zostać rozwiązany problem ciężarówek blokujących przejazd pod wiaduktem alei Hallera w Gdańsku. Drogowcy są bliscy rozstrzygnięcia przetargu na podniesienie sieci tramwajowej w tym miejscu.
Do przetargu stanęły dwie firmy. Zaoferowały kwoty 584 i 621 tysięcy złotych. Budżet drogowców na ten cel to 585 tysięcy. Trwa sprawdzanie ofert. Jeśli nie będzie zastrzeżeń do najtańszej z nich, to zaplanowane na 10 tygodni prace powinny rozpocząć się w październiku.
Najważniejsze jest podniesienie sieci pod wiaduktem. Mowa o kilku centymetrach, ale to tyle, ile często stanowi o zerwaniu sieci w przypadku, kiedy kierowca złamie zakaz. Ograniczenie mówi o 3,4 metra.
ZASILANIE W RAZIE WYPADKU
Dodatkowo sieć ma być tak skonstruowana, by w razie zerwania nie pozbawiać napięcia alternatywnej trasy przez węzeł Kliniczna.
Dziś wiadukt chronią między innymi znaki informujące o dopuszczalnej wysokości aut i tablice zmiennej treści wyświetlające informacje o przekroczeniu skrajni.
TRZY ZERWANIA TYLKO W 2020
Jak informują drogowcy, w ubiegłym roku trzykrotnie zdarzały się przypadki zerwania sieci w tym miejscu. Z automatycznych pomiarów wynika, że pod wiadukt dziennie wjeżdża około 10 zbyt wysokich samochodów.
Sebastian Kwiatkowski/pb