Francuska stocznia Socarenam zbuduje i dostarczy polskiej Straży Granicznej pełnomorską jednostkę patrolową. Umowę w tej sprawie podpisano w Sopocie.
O rezultatach postępowania o udzielenie zamówienia publicznego na dostawę jednostki Morski Odział Straży Granicznej informował już w maju. Do przetargu stanęły dwa podmioty. Jako korzystniejszą uznano ofertę złożoną przez stocznię z Francji. Mieściła się ona w limicie budżetowym Straży Granicznej wynoszącym 111 milionów złotych brutto. Zapewniała też 36-miesięczną gwarancję wyposażenia. Umowa ma zostać zrealizowana do listopada 2022 roku.
DLACZEGO JEDNOSTKI NIE WYKONA POLSKA STOCZNIA?
Drugi z potencjalnych wykonawców – PGZ Stocznia Wojenna z Gdyni – był gotowy wybudować jednostkę za 138,99 miliona złotych. Oferował też krótszy, bo 30-miesięczny okres gwarancji wyposażenia.
PRZEDŁUŻAJĄCE SIĘ PROCEDURY I RODZĄCE SIĘ SPEKULACJE
Jak informuje PortalMorski.pl, od momentu wyłonienia zwycięzcy przetargu niektórzy komentatorzy spekulowali, czy do podpisania umowy w ogóle dojdzie. Powodem miała być domniemana wola polityczna złożenia zamówienia w stoczni polskiej. Spekulacje podsycały przedłużające się procedury. Ostatecznie dokumenty zostały podpisane w piątek. Strony w umowie reprezentowali kmdr ppor. SG Lesław Krysa, zastępca komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej, oraz Philippe Gobert, dyrektor Socarenam.
am