Nauka zdalna pod lupą socjologów – także tych z Uniwersytetu Gdańskiego i Fundacji Dbam o Mój Zasięg. Badacze w maju i czerwcu przepytali prawie 1300 uczniów szkół średnich i podstawowych z całej Polski, a także nauczycieli i rodziców. Jest już gotowy raport dotyczący edukacji online.
Celem projektu było znalezienie odpowiedzi m.in. na pytanie, co myślą uczniowie, rodzice i nauczyciele o zdalnym nauczaniu, jak się do niego przystosowali, jakie emocje im towarzyszyły. Pierwsze wnioski, które nie powinny zaskakiwać, są takie, że wszyscy poddani badaniu są nauką zdalną przemęczeni, zdenerwowani i mają obniżony nastrój. Wyniki nie okazują się jednak jednoznacznie negatywne.
KREATYWNE WYKORZYSTANIE NOWYCH TECHNOLOGII
– Widzimy, że pogorszyły się relacje między uczniami, są one gorsze niż przed pandemią, ale z drugiej strony uczniowie podkreślają, ze mają lepsze relacje z rodzicami. Choć z drugiej strony rodzice często wskazywali, że plany życiowe im się często załamały, a cała sytuacja ze zdalnym nauczaniem dołożyła tylko zamieszania i stresu. Pozytywnym aspektem zdalnej edukacji jest to, że po raz pierwszy w historii na taka dużą skalę uczniowie nauczyciele i rodzice zauważyli, że można w sposób kreatywny i ciekawy użyć nowych technologii do celów edukacyjnych. To trochę pstryczek w nos dla wszystkich „technosceptyków” – komentuje współautor badania dr Maciej Dębski z WNS UG i Fundacji Dbam o Mój Zasięg.
DŁUŻSZY CZAS PRZED EKRANEM I POIRYTOWANIE
W badaniu Fundacja Dbam o Mój Zasięg zwracała szczególną uwagę na czas ekranowy, dobrostan psychiczny i higienę cyfrową. – Tutaj jest dramat. Ten czas ekranowy, co oczywiste przy zdalnym nauczaniu, wystrzelił do góry. Im więcej nauki zdalnej, tym częstsze wykorzystywanie nowych technologii. Przeskok w korzystaniu z nośników skoczył z 6 do ponad 50 procent – mówi dr Dębski. – To wiązało się ze swego rodzaju irytacją, ze trzeba cały czas być przy komputerze – dodaje.
PRZYGOTOWANIE NAUCZYCIELI I POZIOM LEKCJI
Prawie 60 proc. rodziców oceniło co najmniej dobrze przygotowanie nauczycieli i szkół do prowadzenia zdalnej edukacji. A 45 proc. nauczycieli czuło się przygotowanych w stopniu małym i umiarkowanym do prowadzenia zajęć w sposób zdalny. Połowa badanych uczniów oceniła lekcje prowadzone zdalnie jako mniej atrakcyjne niż przed pandemią.
RAPORT TRAFIŁ W RĘCE SPECJALISTÓW OD OŚWIATY
Raport został zaprezentowany w książce „Edukacja zdalna: co stało się z uczniami, ich rodzicami i nauczycielami?” oraz udostępniony bezpłatnie i przekazany podmiotom związanym z kształtowaniem oświaty w Polsce.
Organizatorami projektu badawczego „Zdalne nauczanie a adaptacja do warunków społecznych w czasie epidemii koronawirusa” są: Polskie Towarzystwo Edukacji Medialnej, Fundacja Dbam o Mój Zasięg i Fundacja Orange. Badaniu patronuje Wydział Studiów Edukacyjnych Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Wydział Nauk Społecznych Uniwersytetu Gdańskiego oraz Wydział Humanistyczny Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
Aleksandra Nietopiel/am