Zamknięte kina, teatry, galerie handlowe, nauka zdalna w klasach 1-3. Rząd wprowadził nowe obostrzenia w walce z koronawirusem

Premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosili wprowadzenie nowych regulacji mających powstrzymać rozprzestrzenianie się epidemii COVID-19. Co się zmieniło?

Najważniejsze zmiany: 

– nauka zdalna w klasach 1-3 szkół podstawowych – od 9 do 29 listopada
– przedłużenie nauki zdalnej w klasach 4-8 szkół podstawowych i szkołach ponadpodstawowych – do 29 listopada
– zamknięcie placówek kultury: teatrów, kin, muzeów, galerii sztuk, domów kultury, ognisk muzycznych – od 7 do 29 listopada
– hotele dostępne tylko dla gości przebywających w podróży służbowej – od 7 do 29 listopada
– ograniczenie funkcjonowania galerii handlowych. Otwarte pozostają punkty usługowe, sklepy z artykułami spożywczymi, kosmetycznymi, artykułami toaletowymi oraz środkami czystości, wyrobami medycznymi i farmaceutycznymi, artykułami remontowo-budowalnymi, artykułami dla zwierząt, prasą
– pozostały handel: w sklepach do 100 m2 – 1 os/10 m2, w sklepach powyżej 100 m2 – 1 os/15 m2 (bez zmian) – od 7 do 29 listopada
– kościoły: 1 os/15m2 – od 7 do 29 listopada

Aktualne środki bezpieczeństwa przedłżono do 29 listopada:

– od poniedziałku do piątku, w godzinach 8:00-16:00 obowiązek przemieszczania się dzieci do 16. roku życia pod opieką rodzica lub opiekuna
– w transporcie publicznym zajętych 50% miejsc siedzących lub 30% wszystkich
– zawieszona działalność basenów, aquaparków, siłowni
– wydarzenia sportowe bez udziału publiczności
– zawieszenie działania sanatoriów
– zawieszenie stacjonarnej działalności lokali gastronomicznych i restauracji przy dopuszczeniu prowadzenia działalności w zakresie dowozu lub na wynos
– ograniczenie zgromadzeń publicznych do max. 5 osób
– zakaz organizowania spotkań i imprez
– ograniczenie przemieszczania się osób 70+ (z wyjątkiem obowiązków zawodowych i zaspokajania niezbędnych potrzeb życia codziennego)

Na konferencji prasowej szef rządu podkreślał, że druga fala epidemii może być znacznie groźniejsza i dla Polski, i innych krajów niż przypuszczano wcześniej, a zdaniem ekspertów perspektywy dot. epidemii są nieznane.

– Zdaje się, że listopad będzie jednym z najtrudniejszych miesięcy, najtrudniejszych momentów w czasie pandemii, przed nami zatem arcytrudny czas, pandemia nasila się, więc nasza odpowiedź musi być zdecydowana. Dlatego kolejne restrykcje są bardzo potrzebne. Chronimy tym samym służbę zdrowia, chronimy też obywateli, chronimy ludzi przed tragicznymi konsekwencjami pandemii – powiedział.

– Dziś blisko 25 tys. przypadków (zakażeń koronawirusem w kraju) to za dużo, by mówić o jakiejkolwiek stabilizacji. Dlatego restrykcje są potrzebne – podkreślił szef rządu.

ZMIANY PRZYNAJMNIEJ DO 29 LISTOPADA

Morawiecki zaapelował na konferencji prasowej, żeby pozostać w domach, ponieważ – jak mówił – według analiz specjalistów z Uniwersytetu Warszawskiego każdego dnia wzrost liczby zakażeń na skutek protestów ulicznych może wynosić około 5 tys. osób. – Po miesiącu możemy mieć ok. 150 tys. osób więcej niż mielibyśmy, gdyby każdy trzymał się tych zasad, które określamy – powiedział premier.

Mówił, że po długiej dyskusji na forum rządu i z ekspertami zapadła decyzja o rozszerzeniu zasad bezpieczeństwa.

– Te środki zapobiegawcze muszą być rozszerzone, pierwszy z nich to rozszerzenie nauczania zdalnego również na klasy od 1 do 3 i przedłużenie okresu pracy zdalnej dla uczniów powyżej 4 klasy do końca listopada. Na dzisiaj podajemy datę 29 listopada, być może będziemy musieli ją przesunąć – powiedział premier.

HOTELE I GALERIE

Od soboty obiekty hotelarskie w Polsce będą otwarte tylko dla gości odbywających podróże służbowe – zapowiedział w środę premier Mateusz Morawiecki. Poinformował też, że sklepy w galeriach handlowych będą od soboty zamknięte z wyjątkiem sklepów spożywczych, aptek, drogerii i sklepów usługowych.

Premier poinformował też o podniesieniu progów bezpieczeństwa dla handlu. – W mniejszych sklepach – poniżej 100 metrów kwadratowych będzie mogła przebywać tylko jedna osoba na 10 metrów kwadratowych, a w większych pozostaje do 15 osób – poinformował Morawiecki.

SPRZĘT DLA NAUCZYCIELI

Premier na środowej konferencji prasowej poinformował o nowych restrykcjach, ale też o rozwiązaniach, które mogą być pomocne w walce z epidemią koronawirusa.

Specjalny 500-złotowy bon na zakup sprzętu do pracy zdalnej otrzymają nauczyciele. – To mogą być kamerki, inny sprzęt elektroniczny, który może się przydać nauczycielom jest w tym przypadku niezbędny, żeby w jak najbardziej skuteczny sposób prowadzić pracę zdalną – wyjaśnił Morawiecki.

Restrykcje z kolei – jak zapowiedział szef rządu – dotkną m.in. placówki kultury – tymczasowo zamknięte mają zostać kina, teatry, muzea, galerie sztuki oraz inne instytucje, które świadczą usługi kulturalne.

– Chcemy zmniejszyć ruch społeczny, chcemy zmniejszyć mobilność społeczną. To jest – zdaniem wszystkich specjalistów – dzisiaj już wiadomo jedyny najbardziej skuteczny sposób. Zostańmy w domu, ograniczmy mobilność, kontakty społeczne, to na pewno pomoże w realizacji strategii walki z pandemią – powiedział Morawiecki.

Szef rządu podczas środowej konferencji prasowej poprosił przedsiębiorców oraz samorządowców, aby wszystko co jest możliwe do wykonywania w ramach pracy zdalnej, było tak robione.

APELE DO PROTESTUJĄCYCH

Morawiecki zwrócił się także do osób, które biorą udział w manifestacjach i protestach. – Bardzo proszę też wszystkich, którzy dzisiaj nadal chcą protestować, proszę bardzo – protestujmy, ale w sieci, w sieci internetowej. Tam wyrażajmy nasze opinie – mówił.

– Protest w przestrzeni publicznej grozi tym, co naukowcy teraz pokazują, czyli gwałtowną liczbą przyrostu zakażeń – stwierdził premier. Dodał, że konsekwencje nieprzestrzegania zasad bezpieczeństwa są widoczne w liczbie zakażeń z dwutygodniowym opóźnieniem.

– Drodzy rodacy, chciałbym powiedzieć, że najgorsze mamy za nami, ale niestety, to byłoby jeszcze przedwczesne. Nie wiemy, co nas czeka, ale jest prawdopodobne, choć nie pewne, że po tych nowych zasadach bezpieczeństwa, jeśli będziemy ich rygorystycznie przestrzegać, sytuacja się poprawi – podsumował premier. 

– Chcemy skutecznie wdrożyć te nasze zasady. Jeżeli jednocześnie też uda się ograniczyć mobilność społeczną, jeśli rzeczywiście dojdzie do wygaszenia protestów społecznych – to tysiące istnień ludzkich może zostać uratowane – mówił premier w środę na konferencji prasowej. – To jest nasza podstawowa odpowiedzialność – podkreślił.

„DUŻE REZERWY SPRZĘTU”

Zaznaczył, że rząd „chce chronić służbę zdrowia, wytrzymałość służby zdrowia po to, żeby chronić ludzi”. Morawiecki stwierdził, że w Polsce „wciąż są duże rezerwy sprzętu”.

– Respiratorów wydanych zostało w ostatnich tylko dwóch tygodniach ponad tysiąc. W przypadku kolejnych tygodni mamy do wydania następny tysiąc respiratorów, a więc sprzęt jest – zapewnił. – Łóżek na razie jest jeszcze wolnych 30 proc. – dodał premier.

– Nie możemy czekać na to, aż tych łóżek będzie wolnych tylko 3 proc., a respiratorów – tylko 2 proc. Chcemy, żeby ten bufor bezpieczeństwa był większy. Dlatego krok za tą granicą, tylko jeden krok za tą granicą, którą dzisiaj wyznaczamy, za tym hamulcem bezpieczeństwa, który dzisiaj mocno wciskamy, krok za tą granicą jest tylko narodowa kwarantanna, czyli całkowity lockdown i całkowite zamknięcie handlu, usług, również części zakładów po to, żeby powstrzymać najgorsze, czyli pęknięcie w całości służby zdrowia – powiedział szef rządu.

CO DALEJ?

– Jeżeli epidemia dotknie powyżej 50 przypadków na 100 tys. mieszkańców, włączamy ten bardzo ostry hamulec bezpieczeństwa; jeżeli jednak przekroczy 70-75 przypadków na 100 tys., to będziemy musieli wdrożyć zasady narodowej kwarantanny – bardzo zasadnicze zakazy przemieszczania się, poruszania się i wszelkie zakazy, które umożliwią nam realizację scenariusza, który jest najbardziej potrzebny – powiedział.

Dodał, że jeśli liczba nowych przypadków zakażenia koronawirusem będzie się utrzymywała na poziomie 25-50 na 100 tys., „to jest możliwość powrotu do zasad stref czerwonych”, a przy 10-25 zakażeniach na 100 tys. będzie można przywrócić zasady obowiązujące w strefie żółtej.

– Oby jak najszybciej to nastąpiło, ale dzisiaj nie możemy tego zakładać – zaznaczył, przywołując ostrzeżenia przed kolejnymi falami pandemii formułowane przez niemiecki Instytut Kocha i francuską Radę Naukową.

– Musimy się przygotowywać do życia, funkcjonowania, kształcenia, prowadzenia działalności gospodarczej w ramach zupełnie innego reżimu sanitarnego” – oświadczył, argumentując, że czterotygodniowy lockdown w Izraelu spowodował znaczny spadek przyrostu nowych zakażeń. – Te metody, wiemy to zresztą doskonale z naszego własnego doświadczenia z wiosny, działają – dodał.

Zapis konferencji prasowej dostępny jest na facebookowym profilu Kancelarii Premiera:

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj