Złożona akcja oszustów działających metodą „na policjanta”. Seniorka z gdańskiej Zaspy straciła oszczędności życia

Policja poszukuje oszustów, którzy podając się za funkcjonariuszy policji, zabrali 77-letniej kobiecie 40 tys. zł. Tylko jednej doby w Gdańsku było osiem prób oszustw „na policjanta”.  Jak powiedział PAP oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku Mariusz Chrzanowski, seniorka padła ofiarą oszustów na Zaspie. – Poszukujemy sprawców tego przestępstwa – dodał.

Do kobiety zadzwonił na telefon stacjonarny mężczyzna, który podawał się za pracownika poczty. Mówił, że otrzyma ważną przesyłkę poleconą i rozłączył się.

Potem 77-latka odebrała drugi telefon. Tym razem dzwonił inny mężczyzna, który stwierdził, że jest funkcjonariuszem policji. Ostrzegał kobietę przed rzekomym oszustem, który miał przynieść list polecony. Podkreślił, że to przestępca, który przy pomocy gazu uśpi seniorkę, a potem ją okradnie.

Mężczyzna pytał, czy seniorka ma w domu oszczędności. Kiedy przyznała, że trzyma w mieszkaniu kilkadziesiąt tysięcy złotych, poradził jej, by wyrzuciła gotówkę przez okno. To miało ocalić jej oszczędności i ustrzec ją przed oszustami i pomóc w ich zatrzymaniu. Kobieta tak zrobiła. Przez okno wyrzuciła zapakowane 40 tys. zł. Gotówki już nie odzyskała.

WIĘKSZOŚĆ W PORĘ SIĘ ORIENTUJE

– Tylko ostatniej doby takie telefony odebrało osiem mieszkanek kilku dzielnic Gdańska. Przestępcy na ofiary wybierali seniorki w wieku 69-79 lat. I choć zdecydowana większość w porę się zorientowała i nie dała się oszukać, to jedna z kobiet straciła oszczędności życia – powiedział PAP Chrzanowski.

Policja przypomina, że funkcjonariusze policji nigdy nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie. – Nigdy nie żądają przekazania gotówki, a w sytuacji, gdy ktoś prosi o pieniądze w rozmowie telefonicznej, najprawdopodobniej jest oszustem chcącym wyłudzić pieniądze. W momencie, gdy istnieje podejrzenie, że mamy do czynienia z oszustem, powinniśmy zakończyć taką rozmowę telefoniczną. W przypadku jakichkolwiek podejrzeń prosimy o kontakt z policją pod nr 112. Warto również skontaktować się z najbliższą rodziną i powiadomić ich o próbie oszustwa – dodał oficer prasowy gdańskiej policji.

 
PAP/mrud
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj