100 seniorów z archidiecezji gdańskiej otrzyma świąteczne prezenty przygotowane przez szkoły Caritas oraz osoby indywidualne – mówi Karolina Lewandowska z Centrum Wolontariatu gdańskiej Caritas na Jesionowej w Gdańsku.

– Rzuciliśmy hasło. Na odzew nie musieliśmy długo czekać. Krąg seniorów jest bardzo szeroki. Mamy listę osób samotnych z Domu Seniora przy ulicy Fromborskiej – tłumaczy.

Wybrano dziewięciu seniorów z tego domu, do których nikt w święta nie przyjedzie. Inne listy przekazał gdański MOPR. Były też telefony o pomoc od osób indywidualnych.

INFORMACJE O POTRZEBUJĄCYCH

Ostatnio zadzwoniła pani Lucyna z Oruni. Kilka razy zbierała się, by zadzwonić, ale ciągle nie miała odwagi. W końcu się odważyła.

Do akcji zgłosiło się 50 szkolnych kół Caritas. Otrzymały informację o konkretnym seniorze – kim jest, ile ma lat, czym się zajmował, co chciałby dostać. Każdy przypadek jest inny.

ZAPOMNIANA MALARKA

– Każdy senior jest inny. Początkowo reagują dość nieufnie. To dlatego, że nikt im nigdy niczego nie dał – opowiada Karolina Lewandowska, koordynatorka akcji.

Dla pani Marii, 70-latki z Gdańska Wrzeszcza przywieziono np. sztalugi do malowania. – Dowiedzieliśmy się podczas wcześniejszego wywiadu, że kobieta uwielbiała malować – tłumaczy koordynatorka.

CZAS NA PASJĘ

Gdy pani Maria była młodsza, tej pasji poświęcała bardzo dużo czasu. Niestety, namalowane obrazy zostały jej skradzione. Teraz nie ma środków na to, by kupić farby lub pędzle. Przestała o tym myśleć, marzyć o malowaniu. Dlatego właśnie pod choinkę otrzymała sztalugi.

Jaka była jej reakcja? Posłuchajmy:

(Fot. Radio Gdańsk/Anna Rębas)

NAUKA MARZEŃ

To już kolejny projekt Caritas, w którym chcemy spełniać marzenia seniorów.

– Najpierw trzeba jednak nauczyć ich marzyć. Panią Marię też trzeba było zachęcać, by ponownie sięgnęła po farby i zaczęła malować  – mówi Karolina Lewandowska.

RÓŻNE PREZENTY

W najbliższych dniach wolontariusze muszą rozwieźć prezenty. Wszystkie są już zapakowane i podpisane. Ktoś dostanie sztalugę, a inni kijki do chodzenia, proszki do prania i środki czystości.

Są też słodycze, łakocie, pyszności, na które w ciągu roku senior nie może sobie pozwolić. Rozczulają prośby o syropy prawoślazowe, ciepłe kapcie czy koc.

ŻYCZENIA DLA WSZYSTKICH

Seniorzy prosili też o pojemniki na leki albo paczkę herbaty. Jakaś seniorka poprosiła o kwiaty doniczkowe, ponieważ te, które miała, zwiędły, gdy przebywała w szpitalu.

– Każdy senior otrzyma oczywiście własnoręcznie napisane życzenia od osoby przekazującej prezent – dodaje Alicja Szostak z Centrum Wolontariatu na Jesionowej. Dzieci przygotowały krzyżówki zrobione własnoręcznie dla seniorów. Malowały też ręcznie świąteczne kartki.

POMOC Z RÓŻNYCH STRON

Kiedyś zapukała zupełnie obca dziewczynka i przyniosła całą torbę czekolad dla seniorów w prezencie. Chodziło o to, by każdy senior oprócz kubka własnoręcznie pomalowanego dostał naprawdę piękne prezenty, które przygotowano pod kątem potrzeb konkretnej osoby.

Często do jednej osoby nie trafia tylko jeden a kilka prezentów. Wolontariusze pojadą z prezentami do Gdańska, Żarnowca oraz Redy.

SMAKOŁYKI

Prezent dla pani Marii przywiozła wolontariuszka Anna Dardzińska. Przyjechała z synem Antkiem. Nie jest łatwo, bo tego dnia miała jeszcze 5 adresów rozrzuconych po całym mieście.

Do każdego prezentu dołożono ręcznie wypiekane pierniki zrobione przez panią Hanię z Łapina. Caritas przygotowuje też paczki żywnościowe na święta.

Anna Rębas/pb