Samorządowcy podsumowali ostatnie dwa lata i plany działań na rzecz ekologii i ochrony środowiska. W 2021 roku Gdańsk znów postawi na ograniczenie koszenia traw – deklarują przedstawiciele miasta.
Jak wskazuje wiceprezydent Piotr Grzelak – wciąż rozwijana będzie mała retencja.
– Służyć ma temu powstający ogród deszczowy przy węźle Groddecka. Trawy w wielu miejscach pozostaną niekoszone, ale w sposób mądrzejszy niż przed rokiem. Chcemy pokazać, w jakich obszarach trawa nie jest koszona w sposób świadomy. Niekoszone łąki na zachodzie funkcjonują, tylko bardziej widać, że trawnik jest niezadbany w sposób intencjonalny, bo na przykład ma podkoszone brzegi i wygląda przez to zdecydowanie porządniej. To kwestia wykonawstwa. Nad tym pracujemy – podkreśla Piotr Grzelak.
OCHRONA POWIETRZA
W przyszłym roku opracowane mają zostać również standardy utrzymania zieleni w mieście. Jak wskazują urzędnicy,
przez ostatnie dwa lata wiele zmieniło się także w kwestiach ochrony powietrza. Zlikwidowano ponad 300 pieców węglowych, a ponad pół tysiąca mieszkań podłączono do miejskiej sieci. W kolejnych latach ogrzewanie węglowe zniknie z sześciu tysięcy lokali komunalnych.
Wśród najważniejszych zadań w kwestii ochrony powietrza urzędnicy wymieniają likwidację kotłowni węglowej w Gdańsku- Matarni i plany przyłączenia do sieci miejskiej spalarni w Szadółkach, która także będzie dostarczała ciepło systemowe. Tymczasem ekopatrol Straży Miejskiej wzbogacił się o nowoczesne mobilne laboratorium. W 2020 roku mundurowi otrzymali ponad 800 zgłoszeń dotyczących podejrzenia spalania odpadów w piecach. Wystawili 170 mandatów.
Sebastian Kwiatkowski/mw