Wiele osób co roku odwiedza ruchomą szopkę u gdańskich franciszkanów. W czasie tegorocznych świąt Bożego Narodzenia – ze względu na pandemię koronawirusa i obostrzenia sanitarne – można ją oglądać, przestrzegając określonych zasad.

W tym roku na dziedzińcu kościoła Św. Trójcy w Gdańsku zabraknie żywej szopki ze zwierzętami. Ze względu na bezpieczeństwo i uniknięcie tłumów nie została ona zorganizowana. Natomiast franciszkanie zapraszają do oglądania szopki ruchomej wewnątrz kościoła.

– Zapraszamy z dużą dozą bezpieczeństwa i ostrożności. Wyznaczyliśmy strefy, w których wierni mogą się poruszać i zatrzymywać, by oglądać szopkę. Mamy przygotowane płyny dezynfekujące. Kościół jest duży i przestronny. Z wielką dokładnością zadbaliśmy o przestrzeganie wszelkich obostrzeń sanitarnych – opowiada o. Tomasz Jank, rektor kościoła Św. Trójcy w Gdańsku.

BETLEJEMSKA GROTA OBOK GDAŃSKIEGO STADIONU

Maryja, Józef, dzieciątko Jezus w grocie… a wokół liczne postaci świętych i błogosławionych, mieszczki gdańskie i królowie, a nawet zasłużeni naukowcy oraz prości pastuszkowie. Wszystko to w krajobrazie polskim i gdańskim. – Wewnętrzna dekoracja szopki ma być prezentacją Polski, od wczesnego średniowiecza po współczesność, od Tatr po Bałtyk – opowiada franciszkanin.

Szopka jest czynna cały rok (między godziną 9:00 a 12:00 oraz popołudniu między 14:30 a 17:30). W święta Bożego Narodzenia można ją oglądać od godziny 9:00 do 20:00, a w czasie od 27 grudnia do 15 stycznia od 9:00 do 18:00.
Pierwsza ruchoma szopka w kościele Świętej Trójcy powstała około roku 1950. Ta, którą możemy obecnie oglądać, jest troszeczkę inna. Co się zmieniło? Oglądała ją Alicja Samolewicz-Jeglicka wraz z gwardianem kościoła, franciszkaninem o. Tomaszem Jankiem.

Posłuchaj rozmowy

Alicja Samolewicz-Jeglicka/am