Od 1 maja znika możliwość płacenia znaczkami za nadanie listów poleconych krajowych oraz zagranicznych. Poczta Polska jednak nadal będzie wydawać znaczki. Mają być potrzebne do opłaty listów zwykłych i sprzedawane na potrzeby kolekcjonerskie.
Wszystkie przesyłki listowe rejestrowane nadamy tam samo jak paczki, czyli bez znaczka pocztowego. Wystarczy, że wypełnimy potwierdzenie nadania i wniesiemy opłatę. Zamiast znaczka pracownicy Poczty Polskiej nakleją na kopercie nalepkę, na której znajdzie się potwierdzenie zapłaty.
WYGODNE ROZWIĄZANIE STOSOWANE W WIELU KRAJACH
– To nowoczesne i wygodne dla klientów rozwiązanie. Byliśmy gotowi wprowadzić je już w lutym tego roku, ale, odpowiadając na oczekiwania klientów, przełożyliśmy czas wdrożenia nowego rozwiązania o trzy miesiące – mówi Andrzej Bodziony, wiceprezes Poczty Polskiej.
Brak konieczności naklejania znaczków na przesyłki listowe polecone nie tylko uprości proces ich nadawania, ale także znacznie skróci czas obsługi w placówce pocztowej. Podobne rozwiązanie stosują także zagraniczni operatorzy pocztowi m.in. w Niemczech, Francji, Słowacji, Belgii, Holandii, Hiszpanii, Szwajcarii i Węgrzech.
Znaczki pocztowe nadal będzie można wykorzystywać do opłacenia listowych nierejestrowanych oraz kupić do celów kolekcjonerskich.
am