Czy 300-letnia Aleja Lipowa utraci status zabytku? Samorządy są za, część mieszkańców zaniepokojona

300-letnia Aleja Lipowa łącząca Leźno i Pępowo w gminie Żukowo może przestać być zabytkiem. Chce tego powiat kartuski. Urzędnicy zamierzają starać się o zdjęcie formy ochrony, jaką jest pomnik przyrody. Jak stwierdził wicestarosta Piotr Fikus, chodzi jedynie o ułatwienie w utrzymaniu drzew.

Obecnie procedury związane z wycinką lub usunięciem każdego wiatrołomu z powodów środowiskowych trwają miesiącami. – Występujemy już kilkakrotnie o to, żeby pan burmistrz wystąpił do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska o zniesienie pomnika przyrody. Wtedy będzie łatwiej dbać o bezpieczeństwo, bo będziemy we własnym zakresie decydować o tym, które drzewa wyciąć, które są chore, które zagrażają bezpieczeństwu. A tak, o każde drzewo musimy wystąpić do burmistrza, a on przedstawia to radzie miejskiej. Ta z kolei podejmuje uchwałę, która jest opiniowana przez konserwatora przyrody. Zniesienie pomnika pozwoliłoby nam szybciej reagować. Chcielibyśmy, by pomnik znieść z całej alei – wytłumaczył. 

Jak stwierdził Tomasz Pellowski, przedstawiciel społeczności Leźna i radny gminy – pomysł zaniepokoił część mieszkańców. – Na forum mediów społecznościowych wywiązała się dyskusja. Ludzie będą chcieli, by ten status alei utrzymać. Są to stare i chore drzewa, ale jeżeli będziemy pielęgnować i dbać o nie, to myślę, że zachowamy swoisty wygląd tej drogi. Znowu z drugiej strony często dochodzi tam do zdarzeń drogowych, które kończą się na tych drzewach – przyznał.

ALEJA NIE ZNIKNIE, MOŻE SIĘ ZMNIEJSZYĆ

Decyzja leży w rękach gminy, ale wiążąca jest opinia Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Przewodniczący rady gminy – Witold Szmidtke – jest za tym, by chore drzewa wyciąć jak najszybciej. Uspokaja, że aleja nie zniknie, choć może się zmniejszyć. – My generalnie jesteśmy jako radni za tym, żeby znaczną część tych lip, przynajmniej te, które są chore i w złym stanie, usunąć jak najszybciej jest to możliwe. W mojej ocenie nie ma zagrożenia, żeby aleja jako pomnik zniknęła w najbliższych latach. Procedura jest jasna. Każde drzewo musi mieć swoją ekspertyzę. W przypadku zdrowych ta opinia, jeżeli chodzi o RDOŚ, według mnie będzie negatywna – wyjaśnił.

Aleja jest pomnikiem przyrody od 1998 roku. Od tego czasu straciła 100 z 580 lip drobnolistnych. Urząd Gminy w Żukowie dysponuje wnioskami starostwa o zniesienie ochrony ze 140 lip. Na mocy porozumienia gminy i powiatu w 2021 roku powstać ma grupa, która oceni stan alei i wskaże dla których lip konieczne będą opinie dendrologiczne.

 

Posłuchaj materiału naszego reportera:

Sebstian Kwiatkowski/mw

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj