Elbląg zwalnia przedsiębiorców z części opłat za koncesje. Senator PO zapowiada ustawę, która obciąży kosztami budżet państwa

Kolejna pomoc dla przedsiębiorców ze strony samorządu Elbląga. W piątek, podczas nadzwyczajnej sesji, radni podjęli uchwałę zwalniającą restauratorów z części opłat za koncesje na alkohol. Z takiej pomocy będzie mogło skorzystać ponad 70 restauratorów.

– Zwolnienie będzie w wysokości 1/3 całej rocznej opłaty. Chcemy jak najbardziej skutecznie pomóc naszym przedsiębiorcom, jednak być może zbyt optymistycznie, ale założyliśmy, że 1/3 opłaty, czyli cztery miesiące, to czas, po którym przedsiębiorcy będą mogli wznowić swoją działalność i sprzedawać alkohol w lokalach. Opłata jest uzależniona również od obrotu – argumentował prezydent Elbląga Witold Wróblewski.

Zaznaczył, że jeżeli ktoś nie prowadził sprzedaży alkoholu w lokalu w zeszłym roku, albo sprzedawał go bardzo mało, to automatycznie będzie się to wiązało z uiszczeniem niższych opłat. Przypomniał też, że opłaty z tzw. kapslowego przeznaczane są na konkretne działania samorządu (zwalczanie problemów alkoholowych), stąd wprowadzenie ulg będzie się wiązało z koniecznością szukania środków w budżecie. W Polsce nie ma do tej pory wielu samorządów, które zdecydowały się na taką pomoc.

KOSZTY POKRYJE BUDŻET PAŃSTWA?

– Przygotuję projekt ustawy, która będzie skutkowała tym, że budżet państwa pokryje koszty zwolnień z opłat. To logiczne prawo, gdyż restauratorzy nie zamykają działalności własnymi decyzjami, tylko decyzjami państwa. Skoro więc państwo podjęło decyzje, to powinno także przejąć na siebie ich konsekwencje. Myślę, że nowelizacja tej ustawy jest realna w obecnej rzeczywistości parlamentarnej – dodaje senator Jerzy Wcisła .

Władze Elbląga zdecydowały także, że do końca roku nie będzie pobierana od handlowców opłata na targowisku.

 

Marek Nowosad

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj