Prezydium zarządu Porozumienia zawiesza i wnioskuje o wyrzucenie 8 członków. Na liście m. in. Karol Rabenda i Magdalena Błeńska

Prezydium Zarządu Porozumienia zdecydowało o zawieszeniu 8 członków, w tym m.in. gdańskiego radnego Karola Rabendy, byłej posłanki i doradczyni byłej wicepremier Jadwigi Emilewicz – Magdaleny Błeńskiej i zawnioskowało o ich wyrzucenie z partii. Powodem – jak powiedział PAP zastępca rzecznika partii Jan Strzeżek – jest „wielokrotne łamanie statutu partii”.

Wnioskami o wyrzucenie z partii – jak dodał Strzeżek – zajmie się w ciągu kilku dni sąd koleżeński.

 

 

 

 

Porozumienie dotychczas miało w swoich szeregach 16 posłów. Jeśli sąd koleżeński przychyli się do wniosków prezydium zarządu, wówczas pozostanie ich 12. Wnioski dotyczą bowiem trzech posłów: Jacka Żalka, Michała Cieślaka i Włodzimierza Tomaszewskiego. Ponadto wcześniej wyrzucony z partii został poseł Kamil Bortniczuk.

WYCOFANE REKOMENDACJE

Wśród zawieszonych polityków partii są: wiceszef resortu do spraw funduszy i polityki regionalnej Jacek Żalek, minister w KPRM ds. samorządu terytorialnego Michał Cieślak oraz wiceszef MAP Zbigniew Gryglas. Według nieoficjalnych informacji PAP Porozumienie wszystkim trzem wycofa rekomendacje do zasiadania w rządzie z ramienia Porozumienia.

Gryglas odniósł się do decyzji prezydium zarządu na Twitterze. „Nic z tego nie rozumiem. Nie miałem nawet możliwości zabrania głosu. Życzę wszystkim dobrze. Pracuję dla Polski” – napisał wiceszef MAP.

 

 

Zakwestionował również, jakoby prezydium podjęło decyzję jednomyślnie. Sam – jak dodał Gryglas – sprzeciwił się zawieszeniu w partii Jacka Żalka.

PODOBNE WNIOSKI

Ponadto – jak poinformował wicerzecznik Porozumienia Jan Strzeżek – podobne wnioski o zawieszenie i wyrzucenie skierowano wobec Jacka Żalka, Zbigniewa Gryglasa, Michała Cieślaka i Włodzimierza Tomaszewskiego oraz byłego skarbnika partii Pawła Skotarka. Wszyscy troje byli związani ze stowarzyszeniem „Republikanie”. Prezydium zarządu zawiesiło także Andrzeja Walkowiaka – wieloletniego polityka Porozumienia Centrum, PiS, PJN, Polski Razem i Porozumienia.

W ostatnim czasie doszło do sporu w kwestii kierownictwa Porozumienia. Europoseł Adam Bielan uważa, że zarząd partii, rozszerzony w październiku 2020 r. na wniosek Gowina został uzupełniony niezgodnie ze statutem i w związku z tym nie uznaje on decyzji podejmowanych przez ten zarząd i jego prezydium za ważne. Ponadto, zdaniem Bielana, trzyletnia kadencja Gowina, upłynęła w kwietniu 2018 r., bo na nadzwyczajnym kongresie partii, który odbył się jesienią 2017 r. wyboru prezesa nie przeprowadzono. Bielan uważa też, że od 4 lutego w wyniku decyzji sądu koleżeńskiego, jako przewodniczący Konwencji Krajowej Porozumienia przejął obowiązki prezesa partii.

WYKLUCZENI Z POROZUMIENIA

W ubiegły piątek – jak przekazał PAP wicerzecznik Porozumienia Jan Strzeżek – decyzją krajowego sądu koleżeńskiego Bielan oraz poseł Kamil Bortniczuk zostali wykluczeni z Porozumienia, a powodem było wielokrotne łamanie statutu partii.

W zeszły piątek po południu na koncie Porozumienia na Twitterze pojawiło się oświadczenie podpisane przez większość parlamentarzystów partii Gowina. „My, niżej podpisani posłowie i senatorowie partii Porozumienie Jarosława Gowina, udzielamy pełnego poparcia Jarosławowi Gowinowi, jako wybranemu demokratycznie i bez głosów sprzeciwu prezesowi zarządu krajowego naszej partii” – napisali przedstawiciele ugrupowania.

Ponadto – jak poinformowała PAP rzeczniczka partii Magdalena Sroka – Jarosław Gowin zawiesił swoją obecność na posiedzeniu Rady Koalicji Zjednoczonej Prawicy.

 

PAP/pOr

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj