Obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. W Gdyni uczczono ten dzień przed pomnikiem Ofiar Terroru przy ul. Pułaskiego, a w Gdańsku oddano hołd przy grobach Danuty Siedzikówny „Inki” i Feliksa Selmanowicza „Zagończyka”. Przed południem w Gdyni odsłonięto też tablicę upamiętniającą studentów obecnego Uniwersytetu Morskiego, którzy przed 70 laty walczyli ze stalinowskim reżimem.
W poniedziałek przed południem przy kaplicy Uniwersytetu Morskiego w Gdyni odsłonięto pamiątkową tablicę poświęconą studentom uczelni działającym w młodzieżowej antykomunistycznej organizacji Krajowy Ośrodek „Kraj”. Gdyńska placówka nosiła kryptonim „Grusza” i należało do niej 5 studentów szkoły – Bogumił Olszewski, Tadeusz Nowogrodzki, Tadeusz Prus, Janusz Murat i Mieczysław Nowicki. Skupiali się przede wszystkim na publicznym ośmieszaniu systemu, rozpowszechnianiu wiadomości z zachodnich audycji, rozklejaniu ulotek, kolportowaniu broszur i gazetek oraz niszczeniu porterów ówczesnych przedstawicieli władzy. Funkcjonowali przez około rok, a za swoją działalność dostali karę od 3 do 10 lat więzienia.
(Fot. Radio Gdańsk/Marcin Lange)
– Chcemy, aby dzięki tej tablicy obecni studenci uczelni mieli świadomość, że kilkadziesiąt lat temu ich rówieśnicy musieli o wolność walczyć. Bo najskuteczniejszym sposobem, aby obecnym wytłumaczyć, o co chodziło poprzednim pokoleniom, to przedstawić ich działalność, gdy byli w podobnym do nich wieku. I dzięki temu pokazać, jak trudne bywają czasy w naszej historii i jak wiele trzeba nieraz zaryzykować, aby stanąć po właściwej stronie – mówi prof. Mirosław Golon, dyrektor gdańskiego oddziału IPN.
NARODOWY DZIEŃ PAMIĘCI ŻOŁNIERZY WYKLĘTYCH
Walka o niepodległość i wolną Polskę była dla nich najwyższą wartością. W Gdańsku w Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych oddano hołd bohaterom powojennego podziemia. Złożono kwiaty przy grobach Danuty Siedzikówny „Inki” i Feliksa Selmanowicza „Zagończyka”. W uroczystości wziął udział Mirosław Golon, dyrektor gdańskiego oddziału IPN.
(Fot. Radio Gdańsk/Anna Moczydłowska)
– Do dzisiaj zbieramy ofiary i do dzisiaj budujemy im groby. Wiemy jedno – bez nich na tę wolność byśmy się nie wybili i wielu naszych sąsiadów, naszych braci tutaj w regionie, nie miałoby szans na niepodległość, gdybyśmy my Polacy do niej się nie wyrwali – mówił Mirosław Golon. – Mamy dzisiaj ogromny wkład w budowanie znacznej części Europy, świata wolności i demokracji. To między innymi jest ich zasługa. Cześć i chwała bohaterom – zakończył.
W mediach społecznościowych Muzeum II Wojny Światowej można było obejrzeć spektakl słowno-muzyczny „Grypsy z celi śmierci”.
UROCZYSTOŚCI W GDYNI
W Gdyni także uczczono w poniedziałek Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Centralne uroczystości odbyły się przed pomnikiem Ofiar Terroru przy ul. Pułaskiego w Śródmieściu. Tam przed południem, w asyście wojska, złożono wiązanki kwiatów i zapalono znicze.
(Fot. Radio Gdańsk/Marcin Lange)
– Żołnierze Wyklęci niejednokrotnie zapłacili życiem za swoją walkę o niepodległą Polskę. Za to im dziękujemy i składamy hołd – mówi Mariusz Łuczyk, wicewojewoda pomorski. – Na pomniku wyryty jest piękny napis: „Jeżeli zapomnę o nich, Ty Boże na niebie, zapomnij o mnie”. Dlatego też pamiętamy i wiedzę o tych wydarzeniach i ludziach, o ich bardzo często wielkim heroizmie, przekazujemy następnym pokoleniom.
Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych obchodzony jest od 2011 roku.
Posłuchaj materiału:
ml/amo/ako