Do 30 kwietnia Prokuratura Okręgowa w Gdańsku przedłużyła śledztwo w sprawie makabrycznej zbrodni w Piotrowie koło Nowego Dworu Gdańskiego. Mija rok od tragedii, która wstrząsnęła całą Polską. 21-letni Patryk D. – zdaniem śledczych – zabił swoją byłą dziewczynę, a jej ciało poćwiartował i rozrzucił na polu. Niedawno zakończyła się obserwacja psychiatryczna podejrzanego. Była konieczna, bo po jednorazowym badaniu biegli nie byli w stanie określić osobowości podejrzanego, jego stanu zdrowia psychicznego i tego, co najistotniejsze, czyli czy w chwili zbrodni był poczytalny. Opinia, która niebawem powinna być gotowa, będzie istotna dla postępowania. Od niej zależy, czy Patryk D. będzie mógł odpowiadać przed sądem.
GROZI MU DOŻYWOCIE
Podejrzany ma zarzut zabójstwa i jest w areszcie. Już na początkowym etapie śledztwa przyznał się do winy i składał wyjaśnienia, o których śledczy nie chcą mówić. Tymczasowe aresztowanie Patryka D. kończy się 25 kwietnia, ale zapewne będzie wniosek o jego przedłużenie. Mężczyźnie grozi dożywocie.