Tragedia w Kwidzynie. Nie żyje 11-letnia dziewczyna, która śmiertelnie zatruła się tlenkiem węgla. Do zdarzenia doszło we wtorek wieczorem w jednym z domów wielorodzinnych.
Nastolatka wraz z trójką młodszego rodzeństwa znajdowała się pod opieką babci. Przed 21:00 brała kąpiel i nagle zasłabła w wannie. Jej babcia wezwała pogotowie – niestety, mimo reanimacji, 11-latki nie udało się uratować. Pozostałym mieszkańcom domu nic się nie stało.
– Na miejscu pracowali strażacy, policjanci, prokurator i lekarz sądowy. Ustalili, że tlenek węgla ulatniał się z nieszczelnego piecyka gazowego – powiedziała naszemu reporterowi młodszy aspirant Anna Filar z Komendy Powiatowej Policji w Kwidzynie. Śledztwo w sprawie tragedii wszczęła prokuratura.
Grzegorz Armatowski/am