W święta kupujemy bliskim upominki. Często na prezenty wybieramy perfumy. Jaka jest różnica między wodą toaletową a perfumowaną? Co to jest nuta bazy lub serca?
Nazwa „perfumy” pochodzi od łacińskiego „per fumum”, co w wolnym tłumaczeniu oznacza „przez dym”. Użyto ich po raz pierwszy prawdopodobnie na obszarze starożytnego Bliskiego Wschodu.
Obecnie na rynku dostępna jest szeroka gama perfum. Wybierając nowy zapach czy to dla siebie, czy dla kogoś w prezencie, warto wiedzieć, co kryje się pod kilkoma nazwami. I po jaki zapach sięgnąć, by utrzymywał się jak najdłużej.
NUTY
Perfumy od razu po spryskaniu się nimi mają inny zapach niż np. po kilku godzinach. Wiąże się to z tzw. piramidą zapachową. Nuta głowy to pierwszy etap zapachowy. Trwa dosłownie kilka minut po spryskaniu się. Są to lekkie, ale intensywne zapachy. Nuta serca, to druga faza zapachowa. Utrzymuje się ponad godzinę. Nuta bazy to ostatnia i najdłuższa faza. Trwa do kilkunastu godzin.
Pamiętajmy, że nasz nos przyzwyczaja się do zapachu i z czasem możemy myśleć, że perfumy przestały być wyczuwalne. Wystarczy jednak powąchać miejsce, w którym się spryskaliśmy, a okaże się, że zapach nadal się utrzymuje.
DŁUGOŚĆ UTRZYMYWANIA
Perfumy. To one są najbardziej intensywne zapachowo. Przeważnie stężenie olejków zapachowych wynosi 20-40 proc. rozpuszczonych w 90-96 proc. alkoholu.
Woda perfumowana to zapach, który jest najbardziej intensywny spośród wszystkich wód. Koncentracja olejków zapachowych wynosi 10-15 proc.
Wodą toaletową najlepiej pryskać się w miejscach na ciele, które są najcieplejsze: szyja, nadgarstki, kark, zgięcia łokci. Pozwoli to na dłuższe utrzymanie się zapachu i jego łatwiejsze rozprzestrzenianie się. Zawartość olejów zapachowych wód toaletowych to 5-10 proc.
Wody kolońskie ulatniają się po kilku godzinach. Stężenie olejków wynosi 3-5 proc. Nazwa wody kolońskiej pochodzi od miasta Kolonii. To tam jej recepturę w 1709 roku wymyślił Johann Maria Farina. Choć dzisiaj woda kolońska kojarzy się nam z męskim zapachem, to pierwotnie była przeznaczona dla obu płci. Ciekawostką jest, że początkowo woda kolońska „4711” była sprzedawana jako lekarstwo. Dopiero gdy w 1810 roku Napoleon zarządził, by wszystkie farmaceutyki wewnętrzne posiadały jawny skład, zaczęto „4711” sprzedawać jako „leczniczy środek odświeżający do aromaterapii”.
Woda po goleniu jest najmniej trwałą wodą zapachową. Stężenie olejków wynosi jedynie około 2 proc.
Anna Polcyn-Czaplewska