Dr Marek Szymaniak: „Prawda o Katyniu to fundament wolnej Polski. W 2010 roku Lech Kaczyński chciał o tym przypomnieć”

W sobotę upamiętnialiśmy dwie ważne i dramatyczne rocznice – zbrodnię katyńską oraz katastrofę smoleńską. W obu kwestiach wciąż jest pełno niedopowiedzeń i niedomówień. Andrzej Urbański rozmawiał z doktorem Markiem Szymaniakiem, kierownikiem Działu Naukowo-Edukacyjnego Muzeum II Wojny Światowej, o historii Katynia i Smoleńska.


– Od zbrodni katyńskiej upłynęło już ponad 80 lat i ciągle nie wiemy tyle, ile powinniśmy. Główna Prokuratura Wojskowa w Rosji nie ujawniła treści dokumentów, które określałyby kwalifikację prawno-karną tego czynu – mówił Marek Szymaniak. – W odniesieniu do Smoleńska, jednego z najtragiczniejszych wydarzeń we współczesnej historii Polski, również mamy do czynienia z wieloma niedopowiedzeniami, polegającymi m.in. na niszczeniu dowodów katastrofy przez Federację Rosyjską – dodał.

PRZYPOMNIENIE PRAWDY

W publicystyce wielokrotnie mówiło się o tym, jakoby katastrofa smoleńska stała się ponownym przypomnieniem prawdy o Katyniu. Co na ten temat sądzi nasz gość?

– Kłamstwo katyńskie to był fundament założycielski PRL-u, państwa totalitarnego, które niewoliło Polaków. Z drugiej strony prawda o tamtych wydarzeniach to fundament wolnej Rzeczpospolitej Polskiej – stwierdził Szymaniak – To miał przypomnieć właśnie na obchodach katyńskich śp. prezydent Lech Kaczyński. Takie sformułowania znajdowały się w jego przemówieniu. Nie miał okazji ogłoszenia tego światu. W związku z tym możemy nie pamiętać, po co polska delegacja tam leciała: aby upomnieć się o pamięć o polskich obywatelach zamordowanych w 1940 roku w Katyniu – podkreślał.

Posłuchaj całej rozmowy:
 


Andrzej Urbański/ako

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj