Daniel Obajtek komentuje decyzję UOKiK. „Nabycie udziałów Polska Press dokonało się skutecznie”

Nabycie udziałów Polska Press dokonało się skutecznie 1 marca 2021 roku, czyli przed wydaniem przez sąd postanowienia. W związku z tym, stwierdzenie tego organu jest bezprzedmiotowe i nie ma wpływu na nasze działania czy skuteczność nabycia tego podmiotu – poinformował we wtorek prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. – Postanowienie sądu o zabezpieczeniu bez merytorycznej oceny godzi w prawa przedsiębiorców – odpowiedział prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Daniel Obajtek dodał, że „postanowienie sądu nie ogranicza również PKN Orlen w wykonywaniu uprawnień właścicielskich z udziałów w Polska Press. RPO wnioskował do sądu o wydanie takiego zakazu, ale sąd w sentencji wydanego postanowienia nie nałożył na PKN Orlen takiego obowiązku”.

INFORMACJA TELEFONICZNA

Prezes koncernu odniósł się do opublikowanej w poniedziałek na stronach Rzecznika Praw Obywatelskich informacji, w której napisano, że Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uwzględnił wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich o wstrzymanie wykonania decyzji Prezesa UOKiK w sprawie koncentracji.

Chodzi o kwestię przejęcia przez PKN Orlen spółki Polska Press. Wskazano, że informację o takim rozstrzygnięciu sądu RPO uzyskał telefonicznie w poniedziałek w sekretariacie Sądu Okręgowego w Warszawie, XVII Wydział – Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

DECYZJA UOKiK

We wtorek Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów opublikował oświadczenie, w którym napisał, że analizuje dalsze kroki prawne, w tym możliwość wzruszenia postanowienia sądu o wstrzymanie wykonania decyzji Prezesa UOKiK w sprawie koncentracji; chodzi o kwestię przejęcia przez PKN Orlen spółki Polska Press.

– W związku z tym, że posiedzenie było niejawne, a informacja została wczoraj przedstawiona opinii publicznej przez RPO zanim otrzymaliśmy postanowienie sądu wraz z uzasadnieniem, nie mogliśmy wcześniej odnieść się do poruszonych zagadnień. Obecnie analizujemy dalsze kroki prawne, w tym możliwość wzruszenia postanowienia sądu – poinformował UOKiK.

„POWAŻNE WĄTPLIWOŚCI”

– Prezes UOKiK zamierza złożyć do sądu wniosek o przyspieszenie rozstrzygnięcia odwołania RPO od wydanej decyzji. Uznajemy, że okoliczności wydania środka tymczasowego, w tym brak zapoznania się przez sąd ze stanowiskiem prezesa UOKiK oraz przekazanym materiałem postępowania, rodzi poważne wątpliwości, czy nie doszło do naruszenia praw przedsiębiorców – dodano.

AUTOMATYCZNE WSTRZYMANIE ZGÓD

W ocenie Tomasza Chróstnego decyzja sądu może wpływać na stabilność obrotu gospodarczego.

Jak zaznaczył szef UOKiK, sąd „w sposób nieuprawniony” przyjął, że złożenie odwołania od decyzji automatycznie powinno skutkować koniecznością jej wstrzymania. – Automatyczne wstrzymywanie zgód koncentracyjnych, bez merytorycznej oceny akt sprawy i jakości zarzutów podnoszonych przez skarżącego, jest niepokojącym precedensem i godzi w prawa przedsiębiorców – wskazał.

DZIAŁANIE OGRANICZAJĄCE

Zdaniem Tomasza Chróstnego, zastosowanie takiego zabezpieczenia tymczasowego przez sąd, jest w praktyce działaniem ograniczającym Orlen, który przejął Polska Press, prawa do dysponowania prawami z udziałów w tej spółce.

– Sąd nie odniósł się merytorycznie do decyzji Prezesa UOKiK, ani nie zbadał, choćby pobieżnie, treści zarzutów Rzecznika Praw Obywatelskich, a mimo to wydał tak drastyczne, z punku widzenie praw przedsiębiorców, postanowienie o zabezpieczeniu – powiedział.

WSTRZYMANIE REALIZACJI

– Trzeba mieć świadomość tego, że racjonalny inwestor, jako strona przejmująca, w każdym innym postępowaniu w zakresie koncentracji, a takich decyzji wydajemy rocznie ponad 270, może mieć wątpliwości, czy pod dowolnym pretekstem RPO lub inny organ, nie zablokuje wydanej decyzji – dodał.

– Transakcja w takich sytuacjach nie powinna zostać zrealizowana przez wiele miesięcy, do czasu aż sąd orzeknie na podstawie materiału dowodowego. Co więcej, także absurdalne bądź bezpodstawne zarzuty nie będą miały znaczenia, bowiem w opinii sądu, sam fakt zaskarżenia decyzji prezesa Urzędu przez RPO winien wstrzymać realizację transakcji – zaznaczył Tomasz Chróstny.

600 STRON DOKUMENTACJI

Dodał również, że w tej sprawie UOKiK przekazał właściwemu sądowi ponad 600 stron dokumentacji zebranej w toku postępowania, która nie została przeanalizowana na etapie wydawania postanowienia.

Według szefa UOKiK zarzuty podnoszone przez RPO – z którymi się nie zgadza – i realizacja podniesionych przez RPO postulatów, stanowiłaby jawne przekroczenie uprawnień organu ochrony konkurencji, naruszając również prawa przedsiębiorców. – Tym bardziej widać, że tego typu środek tymczasowy zastosowany automatycznie, jest bardzo mocną ingerencją w rynek – wskazał.

RYZYKO

Jak dodał, każdy racjonalny inwestor bez względu na to, czy będzie pochodził z Polski czy z zagranicy, tego typu ryzyko będzie brał pod uwagę. – Automatyczne stosowanie przez sąd mechanizmów ograniczających prawa przedsiębiorców mogą wpłynąć na stabilność obrotu gospodarczego w sytuacji, gdy sąd przed zastosowaniem środka tymczasowego choćby pobieżnie nie zweryfikuje argumentów prawnych podnoszonych przez skarżącego – ocenił.

Tomasz Chróstny dodał, że urząd zapoznał się uzasadnieniem sądu i analizuje je pod kątem przysługujących mu środków prawnych do wzruszenia postanowienia.

PAP/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj