Do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku wpłynęły trzy zawiadomienia, dotyczące tuszowania przypadków pedofilii przez byłego metropolitę gdańskiego arcybiskupa Sławoja Leszka Głódzia. Złożyła je posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus.

Nieoficjalnie wiadomo, że zawiadomienia dotyczą spraw ks. Krzysztofa K., skazanego za doprowadzenie do obcowania płciowego 14-letnią dziewczynkę, ks. Mirosława B., byłego proboszcza parafii w Bojanie, który został skazany za molestowanie i rozpijanie 15-latki, a w trzecim przypadku chodzi o nieżyjącego już ks. Andrzeja Dymera, który miał przez lata molestować nieletnich.

ZAWIADOMIENIA SĄ PRZEDMIOTEM ANALIZY

Jak mówi prokurator Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, zawiadomienia na razie są analizowane. – Do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku wpłynęły trzy pisma, które przekazała Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Dotyczą one podejrzenia ewentualnego niedopełnienia obowiązków powiadomienia organów ścigania o przestępstwach zgodnie z obowiązkiem. Dotyczy to przestępstw z art. 200 kodeksu karnego. Są one przedmiotem analizy w prokuraturze przed podjęciem dalszych decyzji – komentuje prokurator Wawryniuk.

Prokuratura ma 30 dni na podjęcie decyzji, czy wszcząć śledztwo w tej sprawie.

DOCHODZENIE NUNCJATURY APOSTOLSKIEJ

Pod koniec ubiegłego miesiąca Nuncjatura Apostolska poinformowała, że w wyniku zakończonego dochodzenia Stolica Apostolska podjęła w stosunku do arcybiskupa Głódzia nakaz zamieszkania poza archidiecezją gdańską, zakaz uczestniczenia w jakichkolwiek publicznych celebracjach religijnych lub w spotkaniach świeckich w archidiecezji gdańskiej i nakaz wpłaty z osobistych funduszy odpowiedniej sumy na rzecz Fundacji św. Józefa, z przeznaczeniem na działalność prewencyjną i pomoc ofiarom nadużyć.

Grzegorz Armatowski/am