Policyjny pościg i strzelanina w Sopocie. Kierowca jechał pod prąd skradzionym autem

Akcja miała miejsce ok. 18:00 na Alei Niepodległości w pobliżu pętli Reja. Jak ustalił nasz reporter, policjanci z wydziału kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, nieoznakowanym radiowozem próbowali zatrzymać do kontroli nissana x-trail. Wszystko zaczęło się na ulicy Wejhera w Gdańsku. Kryminalni z Komendy Wojewódzkiej zauważyli jak do skradzionego w piątek z ulicy Guderskiego nissana podjeżdża inne auto. W nim było dwóch mężczyzn – jeden z nich wsiadł za kierownicę kradzionego auta.

Policjanci próbowali zatrzymać podejrzanych. Jeden z nich zaczął uciekać skradzionym nissanem. Na ulicy Lecha Kaczyńskiego uderzył w policyjny radiowóz. Drugą kolizję spowodował na ulicy Reja, już w Sopocie, i tam próbował też rozjechać jednego z policjantów. Wówczas kryminalni oddali kilka strzałów w kierunku opon samochodu. Podejrzany jednak zdołał uciec. Kradzione auto porzucił w okolicach Gołębiewa. To tam trwa teraz policyjna obława.

Jak zapewnia starszy aspirant Karina Kamińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, zatrzymanie mężczyzny jest tylko kwestią czasu.

 
Grzegorz Armatowski/amo
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj