Gdyńskie sokoły wędrowne już zaobrączkowane. Czekają na propozycje imion

langesokolmaly

Wyglądają na zdrowe i dobrze odżywione. Na dodatek mają już charakterystyczny, ostry i przeszywający wzrok. W czwartek zaobrączkowano cztery młode gdyńskie sokoły wędrowne, które wykluły się w połowie kwietnia. W specjalnym konkursie zgłaszać już można propozycje imion dla pisklaków.

 

Ptaki wyjęte zostały ze znajdującego się 70 metrów nad ziemią, zamontowanego na jednym z kominów gdyńskiej elektrociepłowni gniazda. Akcją zajęli się ornitolodzy ze Stowarzyszenia Na Rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół”, a całej operacji przyglądali się krążący w pobliżu rodzice młodych sokołów – Bryza i Bosman. Jak się okazało, to dwie samiczki i dwóch samców. Ich płeć określono po wielkości łapek.

PTASI DOWÓD OSOBISTY

– Każdy z pisklaków otrzymał dwie obrączki. Pierwsza z nich to ornitologiczna, która jest swoistym dowodem osobistym. Ta jest w kolorze żółtym, gdyż ptaki urodziły się w terenie zurbanizowanym – tłumaczy Sławomir Sielicki, prezes Stowarzyszenia Na Rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół”. – Druga, już niebieska, ma duże litery i cyfry, aby można je było za pomocą specjalistycznego sprzętu odczytać z odległości nawet kilkuset metrów – dodaje.

(Fot. Radio Gdańsk/Marcin Lange)

Z CZASEM CZEKA JE PRZEPROWADZKA

Sokołom pobrano też krew do badań genetycznych. W ten sposób możliwe będzie kontrolowanie populacji. Za około miesiąc ptaki rozpoczną naukę latania i polowania, a po kolejnych kilkudziesięciu dniach opuszczą gniazdo. Samce przeniosą się w rejony odległe od Gdyni od kilkudziesięciu do kilkuset kilometrów. Samice przeprowadzić się mogą jeszcze dalej.

– Rodzice młodych sokołów, czyli Bryza i Bosman, zamieszkały na kominie naszej elektrociepłowni już ponad dziesięć lat temu – wyjaśnia Katarzyna Dudzin z gdyńskiej elektrociepłowni PGE Energa Ciepła. – Z czasem wybudowaliśmy im gniazdo, a przed pięcioma laty zamontowaliśmy w nim kamerę, dzięki której ich życie podglądać można przez całą dobę – informuje.

PROPOZYCJE NA IMIONA

Młode sokoły imion jeszcze nie mają, ale to niebawem się zmieni. Na stronie peregrinus.pl można już zgłaszać propozycje. Tam również znaleźć można podgląd z kamery zamontowanej w gnieździe.

Więcej możesz posłuchać tutaj:

Marcin Lange/mw

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj