Chciała zatankować i odjechać bez płacenia. Podczas ucieczki potrąciła pracownika stacji

Groźna sytuacja na jednej ze stacji paliw w Gdańsku-Osowej. 37-latka ukradła paliwo i podczas ucieczki potrąciła pracownika stacji. Teraz odpowie za kradzież rozbójniczą, za co grozi dziesięć lat więzienia. Jak ustalili śledczy, kobieta zatankowała benzynę za 50 zł. Pracownik stacji zauważył kradzież i chciał zatrzymać kierującą volkswagenem. Kobieta potrąciła go i odjechała. Na szczęście mężczyźnie nie stało się nic poważanego.

SAMA PRZYSZŁA DO KOMISARIATU

Policjanci bardzo szybko zabezpieczyli i przeanalizowali zapisy z kamer monitoringu. Trop doprowadził ich do Chwaszczyna. Jeszcze tego samego dnia 37-letnia mieszkanka Chwaszczyna, wiedząc o tym, że szukają jej policjanci, stawiła się do komisariatu na Osowej. Została zatrzymana i spędziła noc w policyjnym areszcie – poinformował aspirant sztabowy Mariusz Chrzanowski z gdańskiej policji.

Prokurator przedstawił podejrzanej zarzut kradzieży rozbójniczej i zawnioskował o tymczasowy areszt. Sąd jednak wypuścił 37-latkę na wolność. Za kradzież rozbójniczą grozi kara dziesięciu lat więzienia. Funkcjonariusze sprawdzają teraz, czy kobieta ma związek z innymi kradzieżami paliwa na terenie Gdańska.

 

Grzegorz Armatowski/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj