Sadzonki drzew i krzewów, najróżniejsze kwiaty doniczkowe czy sprzęt ogrodniczy. W Pomorskim Centrum Rolno-Spożywczym Renk w Gdańsku trwa „Wiosna w Ogrodzie”. To już 18. edycja kiermaszu, który tradycyjnie organizowany jest w pierwszy weekend po „zimnej Zośce”.
W tym roku na terenie Renku przygotowano ponad 200 stoisk ze wszystkim, co potrzebne do upiększenia balkonów, tarasów czy przydomowych ogródków. To nieco mniej niż w poprzednich latach, ale i tak asortymentu nie brakuje.
– Chcę trochę „ukwiecić” mój ogród, gdyż doszłam do wniosku, że mam za dużo drzew i krzewów. Stąd decyzja, aby kupić m.in. begonie, pelargonie czy piwonie i mam nadzieję, że się przyjmą. Ja zajmuję się zakupami, mąż sadzeniem, co nie ukrywam, bardzo mi pasuje – mówiła ze śmiechem pani Martyna, opuszczając kiermasz z dwoma wypełnionymi po brzegi wózkami.
W NIEDZIELĘ DRUGI DZIEŃ KIERMASZU
Poluzowanie obostrzeń, związanych z pandemią sprawiło, że od rana na kiermasz mieszkańcy przybywali tłumnie. W sumie klientów było ponad tysiąc.
– Jeśli ktoś się zagapił czy po prostu dziś nie miał czasu, aby na kiermasz przyjechać, zapraszamy także w niedzielę – mówi Paweł Dołkowski, prezes Renku. – Jestem pewien, że każdy, kto przyjedzie, znajdzie to, co mu potrzebne. A jeśli nie, bo na przykład ten konkretny asortyment się skończy, to znajdzie coś podobnego, co zaspokoi potrzeby – dodaje.
W niedzielę kiermasz „Wiosna w Ogrodzie” czynny będzie w godz. od 10:00 do 16:00.
Marcin Lange/pb