Kwidzynianin Radosław Wojtaszek po raz czwarty zdobył złoty medal na Indywidualnych Mistrzostwach Polski w Szachach. W zawodach, które odbyły się w Bydgoszczy, uczestniczyło 16 najlepszych szachistów z całej Polski. Mistrz udowodnił, że najlepszą receptą na kryzys jest atak.

„Jestem dumny, że po raz czwarty udało mi się zdobyć złoty medal i zostać Mistrzem Polski. Żaden z meczów nie był dla mnie łatwy. Było kilka momentów kryzysowych, już w pierwszym meczu z Igorem Janikiem czekała na mnie raczej niespodziewana dogrywka. Potem było już tylko trudniej, a kulminacją był finał z Wojciechem Morandą, w którym musiałem odrabiać straty po pierwszej przegranej partii. Satysfakcja z wygranej jest właśnie tym większa, że przezwyciężyłem te wszystkie momenty kryzysowe, to chyba zawsze największa wartość dla sportowca” – tak Wojtaszek podsumował swoje zmagania w mediach społecznościowych.

OD 30 LAT PRZY SZACHOWNICY

34-letni szachista poznał tę „królewską grę”, mając niespełna cztery lata. Dwa lata później zdobył już swój pierwszy tytuł mistrza Polski. Od tego czasu był wielokrotnym medalistą mistrzostw Polski i reprezentantem naszego kraju w mistrzostwach świata i Europy juniorów w różnych grupach wiekowych. W 2002 roku zdobył brązowy medal na mistrzostwach Europy juniorów do lat 16, zaś w kolejnym – srebrny medal w kategorii do lat 18.

Wielokrotnie startował w finałach indywidualnych mistrzostw Polski, zdobywając 9 medali: cztery złote (2005, 2014, 2016, 2021), dwa srebrne (2009, 2010) oraz trzy brązowe (2006, 2008, 2011). Reprezentował też Polskę w rozgrywkach drużynowych, m.in. pięciokrotnie na olimpiadach szachowych (w latach 2006, 2008, 2010, 2012, 2014).

18. MIEJSCE W ŚWIATOWYM RANKINGU

Najwyższy ranking w dotychczasowej karierze osiągnął Radosław Wojtaszek 1 stycznia 2017 roku, z wynikiem 2750 punktów zajmował wówczas 18. miejsce na światowej liście FIDE, jednocześnie zajmując 1. miejsce wśród polskich szachistów. Obecnie w tej ostatniej klasyfikacji zajmuje drugą lokatę, tracąc zaledwie 8 punktów do lidera – Jana Krzysztofa Dudy.

Witold Chrzanowski