Na Mevo poczekamy jeszcze dłużej. Nextbike znowu opóźnia procedury

Po raz kolejny Nextbike Polska SA w restrukturyzacji odwołał się do Krajowej Izby Odwoławczej w sprawie postępowania na nowe Mevo. Tym razem Nextbike żąda przesunięcia terminu składania ofert o pół roku, bo jak sam przyznaje, tyle czasu zajmie spółce złożenie roweru i zakupienie baterii. Inni wykonawcy potwierdzają gotowość na złożenie oferty w wyznaczonym przez OMGGS terminie tj. do 8 czerwca.

Odwołanie Nexbike’a oznacza, że termin rozstrzygnięcia przetargu i wyłonienia nowego operatora zostanie przesunięty. Czekamy na wyznaczenie przez KIO terminu rozprawy. 

NEXTBIKE UZNANY ZA NIERZETELNEGO WYKONAWCĘ

Przypomnijmy, w kwietniu 2020 r. został ogłoszony dialog konkurencyjny dot. nowego Mevo, do którego zgłosiły się trzy firmy. Do dalszego udziału zostały dopuszczone dwie: konsorcjum BikeU i Freebike oraz firma Marfina (Movienta) z podwykonawcą Geovelo. Decyzją komisji przetargowej spółka Nextbike Polska SA została wykluczona z dalszych rozmów. OMGGS uznał ją za „nierzetelnego wykonawcę”, w związku z niezrealizowaniem wcześniejszej umowy na Mevo. Spółka Nextbike Polska nie zgodziła się z tą decyzją i odwołała do KIO, która zdecydowała o unieważnieniu wykluczenia.  Sąd uznał, że firmy Nextbike Polska nie można winić za działania firmy NB Tricity (która była formalną stroną umowy), mimo że firma ta należała do niej w 100%, jako spółka córka. Decyzją KIO Nextbike Polska S.A. została włączona do rozmów w dialogu konkurencyjnym na takich samych zasadach jak pozostali uczestnicy.

11 maja Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot ponownie wysłał do wykonawców biorących udział w dialogu konkurencyjnym zaproszenie do składania ofert. Na wniosek wykonawców termin został wydłużony z 25 maja do 8 czerwca. Jednak 21 maja Nextbike Polska SA w restrukturyzacji ponownie odwołał się do KIO, domagając się m.in. przesunięcia terminu składania ofert o pół roku (do 21 listopada). 

Nowy termin składania ofert zostanie wyznaczony po wyroku KIO. Na razie nie mamy informacji na kiedy KIO wyznaczy termin rozprawy. 

KOLEJNE ODWOŁANIE DO KIO

Pod koniec stycznia zakończył się dialog konkurencyjny i 26 stycznia Obszar Metropolitalny Gdańsk Gdynia Sopot przesłał do zainteresowanych firm zaproszenie do złożenia ostatecznych ofert. Jednak Nextbike Polska ponownie odwołał się do KIO. Wyrok KIO nakazał unieważnienie zaproszenia do składania ofert i zmianę niektórych zapisów OPZ. 

– W związku z tym, że zależy nam, żeby mieszkańcy otrzymali jak najszybciej i jak najlepszy produkt, a także ze względu na spore koszty sądowe, podjęliśmy decyzję o nieodwoływaniu się od wyroku, a wszystkie ważne dla mieszkańców aspekty dot. funkcjonalności rowerów, jak zapisy dot. estetyki rowerów, wygody jazdy, stabilności i ergonomii, czy siły wspomagania w rowerach elektrycznych, zostały zawarte w warunkach zamówienia – mówi Dagmara Kleczewska, kierownik projektu Mevo. 

„NEXTBIKE GRA NA CZAS”

Ponowne zaproszenie do składania ofert zostało przesłane 11 maja, a termin składania ofert na prośbę wykonawców został przesunięty z 25 maja na 8 czerwca. 

– 21 maja Nextbike Polska SA w restrukturyzacji ponownie odwołał się do KIO, domagając się m.in. przesunięcia terminu składania ofert o pół roku. Spółka przyznaje, że nie jest gotowa na złożenie oferty, a co najważniejsze na spełnienie oczekiwań mieszkańców, którzy od dawna czekają na powrót Mevo. Mimo że pozostali wykonawcy potwierdzają gotowość złożenia oferty w wyznaczonym przez nas terminie, to Nextbike gra na czas i nie dopuszcza innych firm do reaktywacji Mevo. Nowy termin składania ofert zostanie wyznaczony po wyroku KIO. Obecnie czekamy na wyznaczenie przez KIO terminu rozprawy, co trwa zwyczajowo ok. miesiąca – dodaje Dagmara Kleczewska.  

NIEZWRÓCONE ŚRODKI I POSTĘPOWANIA SĄDOWE

Po rozwiązaniu umowy z poprzednim operatorem Mevo, na kontach użytkowników pozostały niezwrócone środki z abonamentów. Zarówno przedstawiciele NB Tricity, jak i Nextbike Polska, zapewniali, że niewykorzystane środki zostaną zwrócone użytkownikom. W wielu przypadkach tak się jednak nie stało. OMGGS kilkakrotnie wzywał operatora do zwrotu nadpłaconych środków.

– Przygotowywaliśmy się do wytoczenia pozwu zbiorowego w imieniu mieszkańców, ale w marcu ubiegłego roku Sąd odmówił ogłoszenia upadłości NB Tricity, potwierdzając, że Spółka nie posiada żadnych środków. Wobec tego wszczęliśmy dwa postępowania sądowe – nie tylko wobec NB Tricity ale również jej spółki-matki – Nextbike Polska. Z jednej strony prokuratura pracuje nad naszym zgłoszeniem o możliwości popełnienia przestępstwa, z drugiej toczy się postępowanie cywilne – mówi Michał Glaser, prezes Zarządu OMGGS.

PONAD 8 MILIONÓW ZŁOTYCH KARY

Spółka NB Tricity ma zobowiązania również wobec OMGGS. Po wypowiedzeniu umowy, łączna wysokość kar wynosiła 8 054 581,20 zł, czyli 20% wartości umowy. Jak dotąd tylko połowa tej kwoty, pochodząca z gwarancji bankowej, trafiła na konto OMGGS.

JAKIE MA BYĆ NOWE MEVO?

Nowe Mevo ma być systemem mieszanym złożonym z 4099 rowerów (w tym 1000 tradycyjnych), 717 stacji rowerowych, abonament miesięczny ma wynieść 29,99 zł, w każdej z 16 gmin będą punkty ładowania baterii, będzie możliwość wypożyczenia roweru z rozładowaną baterią. Umowa z nowym operatorem ma być podpisana na 6 lat. System swoim zasięgiem obejmie 16 gmin – dotychczasowe 14 (Gdańsk, Gdynia, Sopot, Żukowo, Reda, Pruszcz Gdański, Tczew, Sierakowice, Rumia, Somonino, Stężyca, Kartuzy, Puck i Władysławowo), a także dodatkowo Kolbudy i Kosakowo.

 

Mat. prasowe/mm

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj