Pięć mieszkań, oszczędności w kilku walutach i liczne źródła dochodu posiada Magdalena Adamowicz. Na stronie internetowej Sejmu opublikowano oświadczenie majątkowe gdańskiej europosłanki.
Oprócz pełnienia mandatu w Parlamencie Europejskim, Magdalena Adamowicz zatrudniona jest jako adiunkt na Uniwersytecie Gdańskim i Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku.
Europosłanka oświadczyła, że posiada oszczędności w kwocie 282,7 tys. złotych, 111 tys. euro, 3,6 tys. dolarów amerykańskich, 1,9 tys. franków szwajcarskich i 44 funty brytyjskie. Jest też właścicielką papierów wartościowych na kwotę ok. 229,5 tys. złotych i ma dwie polisy ubezpieczeniowe o wartości 46 tys. zł.
W dokumentach wpisała też samochód Mercedes GLK z 2013 roku o wartości ok. 57 tys. złotych oraz biżuterię, zegarki i dzieła sztuki za 40 tys. złotych.
NIERUCHOMOŚCI MAGDALENY ADAMOWICZ
Wdowa po prezydencie Gdańska Pawle Adamowiczu posiada pięć mieszkań o powierzchni od 52 do 150 m2. W oświadczeniu zadeklarowała, że ich łączna wartość to 1,8 mln złotych. To największe nabyła w drodze spadku, w przypadku pozostałych 1/2 własności przeszła na nią umową darowizny.
Magdalena Adamowicz jest również właścicielką trzech działek o powierzchni 1207 m2, 0,1256 ha i 1,4946 ha. Łączna ich wartość to 375 tys. złotych. 1/2 udziału w ostatniej, największej, nabyła w drodze dziedziczenia.
Z oświadczenia europosłanki dowiadujemy się, że posiada ona akcje 10 spółek, m.in. PZU, KGHM, PKO, Budimexu i Tauronu. Je także nabyła poprzez spadek.
ZAROBKI I ZOBOWIĄZANIA EUROPOSŁANKI
Jako adiunkt na UG i AWFiS Adamowicz zarobiła w 2020 roku 18,8 tys. i 12,2 tys. zł. Z Parlamentu Europejskiego otrzymała dietę poselską w wysokości 107 tys. euro po opodatkowaniu.
Najem mieszkań przyniósł jej 130,7 tys. złotych, a dywidendy – ponad 67 tys. złotych. Europosłanka zasiada też w radach nadzorczych spółek Transrem i Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych. Stanowiska te zapewniły jej w ubiegłym roku łączny dochód w wysokości 73 tys. zł.
Adamowicz spłaca trzy kredyty we frankach szwajcarskich – jeden na zakup mieszkania i dwa hipoteczne. Musi oddać bankom jeszcze 915 tys. zł.
am