Koniec numeru alarmowego 998. Od czerwca na Pomorzu odbieraniem zgłoszeń o pożarach zajmie się operator, gdy na klawiaturze telefonu wybierzemy 112. Zmiany w poszczególnych województwach trwają od wiosny i zakończą się w listopadzie.
Jak wyjaśnia pracownik Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Gdańsku, to na tej instytucji będzie spoczywało dokładnie opisanie interwencji i przekierowanie do odpowiednich służb. – Na pewno to wyeliminuje zgłoszenia fałszywe. Będziemy pierwszym frontem, który je odsieje – tłumaczy.
ZNACZNY ODSETEK FAŁSZYWYCH ZGŁOSZEŃ
Obecnie Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Gdańsku odbiera w ciągu roku 1 milion 350 tysięcy połączeń. Ponad 500 tys. z nich to zgłoszenia fałszywe.
– Połączenie numerów pozwolić ujednolicić procedury – dodaje młodszy brygadier Łukasz Płusa z Pomorskiej Straży Pożarnej. – System będzie zapewniał znaczną szybkość powiadamiania. Pojedyncze lub wspólne sprawniejsze informowanie poszczególnych służb o tym, co się dzieje – wskazuje.
PODOBNIE BYŁO Z NUMEREM 997
Wcześniej taki sam los spotkał numer 997. Za jego pośrednictwem ostatnie, bezpośrednie połączenia do policji były możliwe pod koniec 2018 roku. Ratownicy przypominają przy tym, że 998 wciąż będzie czynny. Połączenie odbierze jednak Centrum Powiadamiania Ratunkowego.
Harmonogram przełączania numerów komend miejskich lub powiatowych PSP pod numer alarmowy 112 dostępny jest >>>TUTAJ.
POSŁUCHAJ MATERIAŁU:
Sebastian Kwiatkowski/mw