Jeśli wspinaczki nie są ci obce, to wydarzenie właśnie dla ciebie. W ten weekend festyn „Noc Baldojańska”

Letni festyn o nazwie „Noc Baldojańska” organizuje centrum wspinaczkowe Murall. Chętni przez cały dzień będą mieli do dyspozycji ścianki wspinaczkowe. Odbędą się też konkursy i losowania nagród. Festyn wspinaczkowy trwać będzie od piątku 18 czerwca od godziny 17:00 i zakończy się w sobotę wraz z wyjściem ostatniej osoby, biorącej udział w wydarzeniu. A wszystko pod okiem instruktorów.

Centrum wspinaczkowe Murall zmienia swoją siedzibę, co jest pretekstem do świętowania i organizacji tego typu zabawy.
– To pożegnanie z naszym obecnym obiektem, zmieniamy lokalizację. Działaliśmy tu sześć lat. Dla uczestników przygotowujemy wielkie losowanie. Nagrody będą niespodzianką. Będzie mini-konkurs w godzinach wieczornych, tak zwany konkurs baniek. Bańka to skok do chwytu, który jest bardzo daleko, więc można się tu wykazać. A skąd taka nazwa wydarzenia? Ponieważ w tym czasie przypada też Noc Kupały, zwana nocą świętojańską – mówi Hanna Sieczko z Centrum wspinaczkowego Murall w Gdańsku.
WAŻNA JEST TECHNIKA

Według osób wspinających się, ważny jest poprawny sposób uprawiania tego sportu i nadzór osób wykwalifikowanych. W ten sposób można uniknąć pomyłek i kontuzji.

– Istnieje powiedzenie „prawdziwa siła techniki się nie boi”. Generalnie wiadomo, że im więcej techniki się ma, tym mniej siły trzeba włożyć we wspinanie. Dlatego warto rozpoczynać przygodę pod okiem kogoś doświadczonego, żeby wyeliminować na samym początku pewne błędy. Jeżeli tego się nie zrobi, potem one się będą utrwalać i hamować nasz rozwój przez długi czas – mówi pan Maciek, który wspina się w centrum Murall. – Jeśli człowiek stale doskonali umiejętności techniczne, jest w stanie pokonywać trudniejsze drogi – dodaje kolejna osoba wspinająca się.

ZDARZAJĄ SIĘ URAZY

Podczas wspinania można niestety doznać kontuzji, dlatego też osoby doświadczone polecają gimnastykę przed wejściem na ściankę.

– Większość z nas rozciąga się przez przynajmniej 10-15 minut. Bulderownia jest miejscem bardziej kontuzyjnym niż to, gdzie wspina się z liną. Najczęstsze kontuzje, o których słyszałem, to takie, że są urazy kolan przy zeskakiwaniu, jeśli nie umie się tego odpowiednio zrobić. Powtarzają się też różne kontuzje stawów w palcach, ramionach lub problemy z łokciami. Najczęściej są to jednak dolegliwości, które przechodzą po pewnym czasie – dodaje pan Maciek.

W centrum wspinaczkowym Murall wspina się bez liny. Asekuracją jest materac, znajdujący się na hali. Do sekcji Murall można dołączyć od 4 roku życia. Sekcje są dostępne w różnym stopniu zaawansowania.

Marta Włodarczyk/mk
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj