W Żukowie brakuje wody. „Ciśnienie jest słabsze albo nie ma w ogóle. Największy problem mają rodziny z małymi dziećmi”

Gmina Żukowo apeluje o ograniczenie zużycia wody. Mieszkańcy narzekają na jej brak i zawiadamiają prokuraturę. 

 

W gorące dni część domów w Baninie, Pępowie i Niestępowie ma suche krany. – Mówią, że to przez to, że podlewamy ogródki. Ciśnienie jest słabsze albo nie ma w ogóle. Jak tu nie podlewać roślin. Woda nie jest tylko do picia. Największy problem mają rodziny z małymi dziećmi – tłumaczą.

ZUŻYCIE WZROSŁO CZTEROKROTNIE

W upalne dni zużycie wzrosło nawet czterokrotnie – wskazuje burmistrz Wojciech Kankowski i podaje przykład ujęcia w Pępowie, które produkowało rekordowe 260 metrów sześciennych wody na godzinę. – Trzeba jednak przestrzegać próśb czy sugestii by brać pod uwagę cele bytowe na pierwszym miejscu a estetyczne w okresach nocnych – podkreśla.

BĘDĄ MODERNIZACJE

Gmina deklaruje, że w najbliższych latach zmodernizowane będą ujęcia wody w Małkowie, Chwaszczynie i Niestępowie. Prace kończą się w Pępowie. – To nie znaczy, że nasza gmina zapewni wszystkim, w każdym momencie najwyższe ciśnienie wody, bo jest to fizycznie niemożliwe. Byłoby nieuczciwością z mojej strony powiedzieć, że zatrzymamy rozbudowę gminy – wyjaśnia.

Tymczasem zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa złożyli przedstawiciele stowarzyszenia Razem dla Pępowa. Zarzucają gminie i spółce komunalnej rażące zaniedbania dotyczące sieci wodociągowej.

Sebastian Kwiatkowski/mw

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj