Wakacje to żniwa dla kieszonkowców. Policja radzi, jak nie paść ofiarą kradzieży

Okazja czyni złodzieja, dlatego zachowujmy czujność – apeluje do wczasowiczów gdańska policja. Chwila nieuwagi może kosztować nas utratę pieniędzy i dokumentów. W taki właśnie sposób okradziony został turysta, który zasnął na przystanku tramwajowym w centrum Gdańska. Złodziej ukradł mu portfel i uciekł autobusem. Dzięki miejskiemu monitoringowi policja zatrzymała go chwilę później.

– Swoich rzeczy należy pilnować też podczas wypoczynku na kąpieliskach – radzi aspirant sztabowy Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. – Jeżeli jesteś na plaży i zamierzasz popływać, zostaw swoje rzeczy pod opieką kogoś znajomego. W restauracji nie zostawiaj torebki czy telefonu, wychodząc nawet na chwilę, np. do toalety. Zapnij plecak, a torebkę noś z przodu, żeby zawsze mieć nad nią kontrolę. Parkując samochód, nie pozostawiaj w widocznym miejscu wartościowych przedmiotów, którymi może zainteresować się złodziej – wylicza.

Kieszonkowcy zazwyczaj działają w grupach i szybko przekazują sobie skradzione łupy. Ich złapanie jest bardzo trudne, dlatego należy pilnować swoich rzeczy i unikać tłoku.

Grzegorz Armatowski/mrud

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj