Policjanci zatrzymali na gorącym uczynku mężczyznę, który demolował barkę, zacumowaną na przystani w Elblągu. Wyrządzone przez niego szkody sięgają 50 tys. zł – podała w piątek policja.
O nietypowej dewastacji na przystani przy ul. Radomskiej zawiadomili świadkowie. – Mężczyzna demolował zacumowaną tam barkę towarową. Otwierał i wrzucał do wody włazy zabezpieczające wejście pod pokład – przekazał kom. Krzysztof Nowacki z policji w Elblągu.
„WODA LUBI PRZYJĄĆ”
Według funkcjonariuszy wydziału prewencji, którzy przyjechali na tę interwencję, mężczyzna nie umiał racjonalnie wyjaśnić swojego zachowania. Stwierdził tylko, że „woda lubi przyjąć” i wskazał miejsce, gdzie wrzucił ostatni właz.
32-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Przedstawiono mu zarzuty zniszczenia mienia. Dokonane przez niego szkody wyceniono na 50 tysięcy złotych. Grozi mu kara do pięciu lat więzienia.
PAP/ua