Liderzy Platformy Obywatelskiej w Gdańsku. Z mieszkańcami spotkał się m.in. Donald Tusk

20210719 103028-crop

Nie ma innej drogi dla przyszłości Polski niż silna współpraca z partnerami w Unii Europejskiej – mówił w Gdańsku wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka. Na Pomorzu trwa akcja objazdowa „Kierunek Przyszłość”. Po południu na Długim Targu z mieszkańcami Gdańska spotkał się Donald Tusk.

To kolejne województwo, w którym parlamentarzyści KO i PO wyjeżdżają do mniejszych miejscowości. Goszczą między innymi w Starogardzie Gdańskim, Malborku, Pucku, Sierakowicach Ustce czy Słupsku. – Rozmawiamy o tym, jaka może być przyszłość w Polsce. To wyzwanie cywilizacyjne jest bardzo ważne i musimy o nim porozmawiać. Musimy dziś Polakom tłumaczyć, co jest dla nas najważniejsze, jakie priorytety chcielibyśmy dla państwa i wszystkich mieszkańców Polski uznać za najważniejsze do realizacji – wyjaśnia pomorski poseł PO Sławomir Neumann.

(fot. Radio Gdańsk/Aleksandra Nietopiel)

Jednym z tematów pojawiających się podczas spotkań jest obecność Polski w Unii Europejskiej. – Koalicja Obywatelska, Platforma Obywatelska wiąże przyszłość Polski z dobrą, partnerską współpracą w ramach Unii Europejskiej. Przyszłość i bezpieczeństwo Polski to europejskie wartości: poszanowanie praw człowieka, godności każdego człowieka, różnorodności, praworządności, samorządności – to są wartości pod którymi się podpisujemy – deklaruje Borys Budka, wiceprzewodniczący PO.

TUSK: POLSKI ŁAD TO ROSYJSKI ŁAD

Kilka tysięcy osób zebrało się na wiecu poparcia Platformy Obywatelskiej w Gdańsku. Przemawiający do zebranych lider ugrupowania Donald Tusk krytykował rząd Prawa i Sprawiedliwości. Stwierdził, że dążenia polityczne PiS przypominają dążenia Władimira Putina w Rosji. Jak mówił – „Polski Ład to „rosyjski ład”.
 

220493018 1187625771650242 2612091127867087266 n

(fot. Radio Gdańsk/Piotr Puchalski)

– Na czym polega ten ruski ład, ten rosyjski porządek? – pytał. – Na tym, żeby z demokracji zrobić fasadę demokracji, żeby zdławić wolne słowo. Żeby móc kraść bez żadnej kontroli i opamiętania, żeby zaatakować tkankę społeczną, organizacje pozarządowe. Żeby zniszczyć opozycję, jak nie słowem to trucizną, przemocą, opresją, żeby aparat władzy, instytucje władzy, od sądów, przez policję, po urzędy służyły panowaniu tej władzy nad człowiekiem – powiedział lider PO.

W trakcie przemówienia Donald Tusk nawiązał do strajków z lat 80. ubiegłego stulecia. Mówiąc, że w obliczy możliwej ingerencji Związku Radzieckiego, polscy robotnicy powiedzieli władzy, że nie zgadzają się na zło, jakie panuje w Polsce.
 

Aleksandra Nietopiel/puch/PAP/mrud

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj